Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Smalling nie zamierza odpadać z pucharu

» 27 października 2010, 14:45 - Autor: Biafra - źródło: manutd.com
Chris Smalling nie jest typem człowieka, który łatwo daje ponieść się emocjom, jednak po wygranej z Wolves młody obrońca przyznał, iż United jest w stanie wygrać w tym roku Carling Cup.
Smalling nie zamierza odpadać z pucharu
» Młody obrońca jest przekonany, iż gra w pucharze pozwala się rozwijać
Smalling jest jednym z nowych piłkarzy Czerwonych Diabłów, gdyż na Old Trafford trafił dopiero w tym roku z Fulham, lecz do tej pory zagrał już w sześciu spotkaniach, a wtorkowy mecz z Wolves był jego drugim w podstawowym składzie w rozgrywkach Carling Cup.

Zwycięstwo 3:2 sprawiło, iż United znalazło się w gronie zespołów które podczas sobotniego losowania zostaną podzielone na 8 par. Od trzeciego z rzędu finału na Wembley dzielą więc piłkarzy Fergusona zaledwie trzy spotkania.

- Po tym jak w ostatniej rundzie odpadło wiele klasowych zespołów, zrozumieliśmy, iż mamy niepowtarzalną szansę na końcowy sukces - wyznaje Chris. - Dla wielu z nas, młodych, niedoświadczonych piłkarzy to doskonała okazja, aby się pokazać i nabrać niezbędnego ogrania. Nie zamierzamy więc szybko kończyć naszej przygody z pucharem, gdyż czerpiemy z niego wiele korzyści.

Wtorkowe spotkanie z pewnością było dobrą lekcją dla Smallinga. Po pierwszej bezbarwnej połowie, w drugich 45 minutach mogliśmy oglądać fenomenalne widowisko okraszone aż pięcioma bramkami.

- Jak tylko zobaczyliśmy, że skład Wolves w dużej mierze składa się z podstawowych zawodników od razu wiedzieliśmy, iż to będzie dla nas dobry sprawdzian i z wielką chęcią do niego przystąpiliśmy.

- W pierwszej połowie musieliśmy utrzymać naszą koncentrację na najwyższym poziomie, gdyż wiedzieliśmy, iż chwila nieuwagi może nas wiele kosztować. Udało nam się to i w pierwszej części spotkania nie straciliśmy żadnej bramki. Na drugie 45 minut wyszliśmy z nastawieniem, iż musimy zagrać bardziej ofensywnie, stąd też dwie stracone bramki, ale także trzy strzelone - wyjaśnia młody obrońca.

Zwycięstwo przyszło bardzo późno za sprawą niezawodnego ostatnio Javiera Hernandeza, który na boisku pojawił się w 81 minucie. Jednak taki obrót spraw nie dziwi Smallinga, który był pewny, iż wejście Chicharito odmieni losy spotkania.

- To po prostu musiał być on - twierdzi Chris. - Jest w tej chwili w niesamowitej dyspozycji, aż się pali na myśl o kolejnym spotkaniu. Kiedy wszedł na boisko wiedzieliśmy, iż wystarczy tylko stworzyć mu okazję, a on ją wykorzysta. Tak więc zrobiliśmy, Gibbo zagrał do Chicharito genialną piłkę, a jemu nie pozostało nic innego jak tylko ją wykończyć.

- To wspaniałe uczucie awansować do kolejnej rundy, gdyż teraz już tylko kilka spotkań dzieli nas od Wembley - zakończył Smalling.


TAGI


« Poprzedni news
O'Shea dostanie nowy kontrakt
Następny news »
Owen: Lepiej mieć Rooneya, niż go nie mieć

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (8)


Martin: Ta Gibson na pewno ostatnio wymiata .. chyba kurz z rogów i obrzeży pomieszczenia w stronę robota sprzątającego romba.
» 28 października 2010, 01:26 #3
Martin: Ty na prawdę myślisz, że jesteś śmieszny czy tylko tak żartujesz?
» 28 października 2010, 01:23 #2
kckMU: Sroki obsrają cały Londyn :D
» 27 października 2010, 15:43 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.