W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Park Ji-sung do samego końca wierzył, że pucharowy mecz z Wolverhampton uda się Manchesterowi United rozstrzygnąć w regulaminowym czasie gry.
» Park Ji-sung mógł we wtorek cieszyć się z awansu do kolejnej rundy Carling Cup
Przy stanie 2:2 znakomitą akcję zakończoną bramką przeprowadził Javier Hernadnez. Młody Meksykanin pięknym golem dał „Czerwonym Diabłom” awans do ćwierćfinału Pucharu Ligi.
– Kiedy straciliśmy drugiego gola, to wiedziałem, że będziemy mieć szansę na zdobycie zwycięskiej bramki – mówi Park w rozmowie z MUTV.
– Zawsze wierzymy, że uda nam się trafić do siatki. Każdy po wejściu Hernandeza spodziewał się bramki. Wszyscy wiemy na co go stać. To niezwykle ważne, aby nadal zdobywał bramki. Wiemy, że to potrafi.
Wtorkowego wieczoru drogę do bramki Wolves znalazł nie tylko Hernandez. Na listę strzelców wpisał się również sam Park.
– W pierwszej połowie graliśmy dobrze, ale nie potrafiliśmy skończyć akcji. W przerwie powiedzieliśmy sobie, że musimy się bardziej skoncentrować w ostatnim sektorze boiska. Po zmianie stron stworzyliśmy sobie kilka świetnych sytuacji i zdobyliśmy naprawdę ładne bramki. Trafić udało się także i mi. To moja druga bramka z rzędu w Carling Cup. Strzelanie goli w jakichkolwiek rozgrywkach to świetne uczucie – dodaje Park.
Sir Alex Ferguson w meczu z Wolves wystawił do gry bardzo młody skład. Swoją szansę otrzymali m.in. Ben Amos i Bebe.
– Manchester United ma od zawsze utalentowaną młodzież i zawsze daje jej szansę. To czyni nasz skład silniejszym. Na pewno dzięki temu doświadczeniu staną się lepsi – stwierdza Park.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.