Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Władze United proszą o cierpliwość

» 21 października 2010, 22:15 - Autor: Biafra - źródło: Sky Sports
Władze Czerwonych Diabłów potwierdziły, iż wszystkie najnowsze doniesienia prasy odnośnie przyszłości Wayne'a Rooneya są wyssane z palca, gdyż od środowego oświadczenia nic w tej sprawie się nie zmieniło.
Władze United proszą o cierpliwość
» Władze Czerwonych Diabłów potwierdziły, iż wszystkie najnowsze doniesienia prasy odnośnie przyszłości Wayne'a Rooneya są wyssane z palca, gdyż od środowego oświadczenia nic w tej sprawie się nie zmieniło.
Gdy przed paroma dniami sir Alex Ferguson na konferencji prasowej potwierdził spekulacje o tym, że Rooney chce odejść z United w piłkarskim świecie zawrzało. Natychmiast pojawiły się w prasie informacje na temat przyszłych pracodawców Anglika, które tylko dodatkowo podsycały całą sprawę.

Wprawdzie sam Wayne tuż przed spotkaniem z Bursasporem wydał oficjalne oświadczenie w którym informuje o nie przedłużaniu kontraktu z angielskim klubem, jednak była to ostatnia pewna rzecz w zamieszaniu wokół osoby Roo.

Jak wiadomo w czwartek po południu miało dojść do spotkania Fergusona z dyrektorem United, Davidem Gillem podczas którego miały zostać podjęte dalsze kroki, a także jak zapowiadano miała zostać przedstawiona nowa oferta przedstawicielom piłkarza.

W wyniku niegasnących spekulacji i niepokoju ze strony kibiców, władze United postanowiły wydać krótkie oświadczenie w którym proszą fanów o cierpliwość i wyrozumiałość, gdyż starają się zrobić wszystko co w ich mocy, aby rozmowy z agentem Rooneya były kontynuowane.

- Jesteśmy świadomi jakie zainteresowanie ze strony mediów i kibiców budzi cała ta sprawa, jednak na dzień dzisiejszy nie ma żadnych nowych informacji odnośnie przyszłości Wayne'a Rooneya - możemy przeczytać w oświadczeniu.

- Możemy potwierdzić, że w dniu dzisiejszym odbyło się kilka spotkań zarządu w których uczestniczył także przedstawiciel piłkarza.

- Wyniki tych spotkań zostaną opublikowane, gdy wszystko zostanie wyjaśnione. W tym czasie prosimy naszych fanów o wyrozumiałość i cierpliwość.


TAGI


« Poprzedni news
Wywiad z Rafaelem
Następny news »
Ancelotti wstrzymuje głos

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (108)


WigdorDevil: ucho1975
a co ty myślisz , że ci co nie byli na Old Trafford to nie byli, bo im sie nie chce ? Wez sie człowieku ogarnij i sie lepiej już nie wypowiadaj. Myslisz , że wszyscy co tu sa na DP mieszkają w Manchesterze i nie chodza na mecze ? Nie wszyscy mają kase na wyjazd z Polski do Manchesteru na mecz. Nie chwal sie , że jesteś taki bogaty. A Smiglo ma racje , wstyd za takich kibiców jak ty .
» 22 października 2010, 13:56 #19
Klimaa: Musimy poczekać, mam nadzieję że jak najszybciej władze wypowiedzą się na temat przyszłości piłkarza.
» 22 października 2010, 08:59 #18
Enorel: Hmm a ja rozmawialem ze znajomym i on mi poddal niezla mysl apropo tego zamieszania. Powiedzial ze Rooney sam przyznal ze chce odejsc z United bo klub nie ma takich aspiracji jak kiedys i nie sciaga najlepszych pilkarzy - gwiazd ( co jest prawda ). Wiec znajomy powiedzial ze kto wie czy nie dogadali sie z Fergim zeby zrobic taki szum wymuszajac na wlascicielach diablow kupno jakis gwiazd. W koncu Roo to ikona ManU i jak widac po tym co sie dzieje afera sie w okol tego zrobila. Nie wiem czy tak jest ale jakas pokretna logika w tym jest.
» 22 października 2010, 06:47 #17
Martin: Przypominam, że Ronaldo na długo przed odejściem z United mówił o swojej miłości do Realu Madryt.
» 22 października 2010, 02:29 #16
Martin: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.10.2010 02:27

Żałosny komentarz. Aż dziwi mnie tak mała ilość minusów. Jak już pisałem trochę niżej w odpowiedzi na komentarz kckMU ...
"Nie ważne ile razy byłeś na OT, ile masz koszulek i gadżetów, ważne to co masz w sercu" - a za te słowa 10/10. Nie każdy to rozumie :)

Nie każdy to rozumie ...
» 22 października 2010, 02:26 #15
Martin: Powiedział też (kolegom w szatni bodajże), że rozważa grę w barwach City i to wq..... mnie najbardziej oczywiście nie mam stuprocentowej pewności, że rzeczywiście tak było.
» 22 października 2010, 02:24 #14
Szilk: Nie wpienił mnie swoimi kłopotami małżeńskimi - to jest życie i o kłopoty tego rodzaju naprawdę nie trudno-naważył piwa musi go wypić.Wkurzył mnie swoim stosunkiem do Klubu,kolegów z drużyny,trenera i nas kibiców .Miałem go za ambitnego twardziela,który dla M.U. będzie tworzył nową historię po odejściu Weteranów,człowieka który da z siebie wszystko i zostanie tu do zakończenia kariery,człowieka który zwiąże się z Klubem na dobre i na złe.Co zobaczyłem - faceta opowiadającego że M.U. ma zbyt słaby skład żeby odnosić sukcesy i on się z tego wypisuje - facet gdybyś miał jaja to byś wydał oświadczenie : przepraszam wszystkich, którym leży na sercu dobro M.U. za to ,że z powodu popełnionych błędów życiowych i zawirowań jakie one wywołały wokół mnie ,mojej rodziny i Klubu nie jestem w formie i nie mogę pomóc drużynie w stopniu do jakiego zobowiązuje mnie zawodowy kontrakt.Postąpiłem źle i zrobię wszystko aby znów stać się pełnowartościowym członkiem zespołu i pomóc mu w drodze do następnych sukcesów.
» 21 października 2010, 23:50 #13
kckMU: Może powtórzę post Valencii, ale nie liczę na masę plusów bo nie o to tutaj biega.

Czy można by było wybaczyć Rooneyowi? Czemu nie, tutaj nie chodzi o dumę nikogo z nas, chodzi o dobro drużyny. Sezon jest w trakcie, kiedyś taka Chelsea zazdrościła nam drużyny, świetnej atmosfery i rozumienia się na ślepo. Teraz zamiast zajmować się grą, walczeniem o ligę, ważny jest tylko Bezczelny Roo i bezradny zarząd. Ten mecz z Bursasporem w ogóle się nie liczył, było o nim strasznie cicho a komentarzy do niego tylko ok. 120. To pokazuje, że teraz liczy się tylko Wazza.
Zachowanie was, kibiców jest też nie lepsze. Ludzie dwulicowi i nic więcej. W tamtym sezonie byście go całowali wszyscy bezwstydnie po nogach. Przechodząc do newsów z tamtego roku, do wygranych meczów, wszędzie się roiło od kochanych, wspaniałych Rooneyów, że nie potrzebny już Tevez, Ronaldo, bo po co. Zrozumieć można, że ma kryzys, nie strzela, normalna rzecz nie ma się o co kłócić. Ale, że z lekkiego kryzysu powstanie takie zamieszanie to nie spodziewał się nikt, wątpię aby nawet sam Rooney.
Ponawiane pytanie przez wszystkich, czy on zostanie czy odejdzie?
Jeśli odejdzie, będzie tępiony, a jeśli odejdzie do klubu Angielskiego, jego życie zmieni się w piekło, ten człowiek nie wytrzyma psychicznie tego wszystkiego na 100%.
Jeśli chce zostać, powinien przeprosić klub publicznie, nie zważając na nic, każdy może popełnić błąd to norma.
Zresztą Ferguson też mógłby nie zgrywać takiego hmm, powiedzmy prezesa samochwały. Jeśli chce, aby zawodnik został, trzeba z nim pogadać jak facet z facetem, wyjaśnić sobie wszystko, dojść do porozumienia, przecież ten klub to jedna wielka family, a przeproszenie i przyznanie się do błędu to rzecz zwykła.

Odejdzie, zostanie i tak na zawsze w głowach kibiców, czy będzie zastąpiony? W życiu. Wy mówicie, że Nani zastąpił CR, wyśpijcie się.
Nani to Nani, a Ronaldo to Ronaldo. Obaj są inni, oryginalni. Nie ma klonów.
Chicarito zastąpi Rooneya, zbastujcie lepiej...

Jeśli odejdzie mam tylko jedno marzenie, nie załamywać się, kupić napastnika za grubą sałatę i grać dalej. Ale jeden problem, nasze długi i pie[] zasady transferowe Fergusona sprawiły, że dostępni:
Ozil, VdV, Khedira, Villa, J. Cole, Robinho, Ibra i tak dalej uciekli i na 100% ich kluby tych grajków nie puszczą. Teraz możemy pocałować się w cztery litery, bo nie widzę teraz jakiegoś gracza równego van der Vartoowi lub Villi DOSTĘPNEGO na rynku.

Do meczu ze Stoke City, ludzie, będzie dobrze! Przeżywaliśmy gorsze sytuacje,
Glory Glory MU
» 21 października 2010, 23:40 #12
kckMU: PS: Również chciałbym, aby zagrał ze Stoke City. Jest podane, że ma kontuzję. Ja wierze w to po połowie, nie ma podania daty powrotu. Czy był jakiś news o kontuzji Rooneya? Bo ja nie pamiętam, ale jeśli mam być szczery wątpię, że będzie on nawet na ławce. Ale kto wie co się tam u nich dzieje. Byłbym niezwykle ucieszony gdybym na livesports w składzie zobaczył - 10, Rooney. Wiara czyni cuda ;p
» 22 października 2010, 00:01 #11
kckMU: Ojciec, zbastuj trochę i wyłącz ten CL bo oczy bolą.
Uwierz mi, że publiczne "syte" przeprosiny, nowy kontrakt załatwią wszystko, bo to nie raz tak było.

"Udzielać się na takich forach to pasztet"
Pasztetem są twoje zlewki w wypowiedziach, poza tym jeśli tak sądzisz to po co tu jesteś?
Drugą sprawą jest tekst twoja wypowiedź "Ile z was jeździ regularnie na mecze", chwalisz się?

Człowieku myśl, włącz myślenie bo to brecht. Idąc tymi informacjami które mamy to masz 35 lat, możesz jechać na mecze w każdy weekend, kasę na mecze można bardzo prosto zrobić więc to też nie problem. Albo ty w ogóle mieszkasz w Anglii i zgrywasz idiotę...

Wielu z kibiców United jest niepełnoletnich, lub nawet mają te 17-18 lat ale to nie zmienia faktu, że na takie coś nie mogą sobie pozwolić.
Szkoła, upierdliwi rodzice, dużo kasy trzeba wydać, jest jeszcze wiele innych spraw.
Znowu powtórzę,
"Nie ważne ile razy byłeś na OT, ile masz koszulek i gadżetów, ważne to co masz w sercu"
A tacy ludzie jak ucho obalają tą teorie dosłownie, trudno takie życie ;]
» 22 października 2010, 00:48 #10
Martin: Dawid (kckMU) regularnie śledzę co się tutaj dzieje każdego dnia czytając setki komentarzy i muszę przyznać - mądrze gadasz :)

"Nie ważne ile razy byłeś na OT, ile masz koszulek i gadżetów, ważne to co masz w sercu" - a za te słowa 10/10. Nie każdy to rozumie :)
» 22 października 2010, 02:16 #9
Wielbicielka: Świetny komentarz kckMU, walisz prawdę prosto z mostu i bardzo dobrze. Taka obłuda że aż żal. Wsześniej Roo był Bogiem, teraz fakt, powiedział, że chce odjeść, ale w tej sprawie jeszcze nie zostało powiedziane ostatnie słowo. Nawet ten news o tym jest. A tu już go od szmat i zdrajców wyzywają bo chce odejść do City. Te niektóre gazety angielskie to są jak pudelek.pl a kto wierzy pudelkowi?? Nikt jakoś nie potrafi pomyślec, że chlopak(24 lat) sę poprostu pogubił. Lepiej spalić go na stosie. Mam wrażenie, że część osób tu wypowiadających się to jacyś pseudokibice.. takie jest zycie, ktoś odchodzi, ktoś przychodzi.. trzeba zyć dalej..a nie zachowywac się jak dzieci. ManUtd zawsze bedzie wielki z Roo lub bez niego. Zreszta my szarzy ludzie pewnie nigdy nie dowiemy się jak to było naprawde, więc dajcie już spokój z tymi domysłami.
» 22 października 2010, 08:52 #8
Dantes86: Każdy by chciał żeby został.Różnica polega na tym że nikt nie krytykuje go jako piłkarza tylko jako człowieka.
Dla prawdziwych kibiców liczy sie dobro klubu a nie pojedynczych piłkarzy nawet jesli sa najlepsi na swiecie.Niestety ale Roo sam zasłużył sobie na ten brak szacunku ze strony kibicow swoim oswiadczeniem.
» 21 października 2010, 23:18 #7
Muaarthinos: Skoro twierdzisz, że dobrze mówi - weź z niego przykład i zmień drużynę. Nikt łzy nie uroni. Tacy jak ty nie są tutaj zbyt potrzebni.
» 21 października 2010, 23:03 #6
Martin: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.10.2010 02:04

Adama Johnsona pewnie wstawisz do składu za Naniego zaś Bale za Evrę tak? Darusz dlaczego wymieniasz zawodników grających na pozycjach, które u nas nie szwankują a wręcz przeciwnie ... ? A Może myślisz, że Ci dwaj (czyt. Johnson i Bale) zadowolą się siedzeniem na ławie? No bo czemu nie skoro w swoich klubach mogą regularnie występować w pierwszym składzie.

ps. Muaarthinos - podpisuje się pod tym co napisałeś :)
» 22 października 2010, 02:02 #5
Martin: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.10.2010 01:59

Dodam tylko, że do ostatniej minuty na boisku w barwach United Ronaldo dawał z siebie 100%. Nie rozumiem dlaczego Julia uważa inaczej no ale ... każdy ma swoje zdanie.
» 22 października 2010, 01:58 #4
talir: Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.10.2010 22:39

Nie mogę co z niektórych, Rooney mówi oficjalnie, że MU nie jest w stanie wygrywać trofeów, i że skład jest słaby, ubliża tym samym swoim kolegom. A tu są ciągle ludzie, którzy chcą go w United.
Przypomina mi to naiwność kobiet, które są poniżane przez swoich mężów, a mimo wszystko brną w to dalej i zostają z nimi.

Hallo, Rooney powiedział oficjalnie, że chce odejść! Dał do zrozumienia, że United nie ma szans na walkę o tytuły mistrzowskie, to był oficjalny jego komentarz, a nie spekulacje mediów. Wypiął się na drużynę... a tu już się pojawili tacy, co uważają, że jak przeprosi to wszystko będzie okey.

ŻAL, po tych słowach nic nie będzie okey.
» 21 października 2010, 22:38 #3
Martin: @talir
Pewnie masz rację ... coś w tym jest. Jak On mógł w ten sposób ubliżyć swoim kolegom z drużyny, którzy zawsze stali za nim murem i pewnie do tej pory to robią ... Nigdy tego nie zrozumiem.
» 22 października 2010, 01:56 #2
plexide69: Roo nie odejdzie Jestem pewien na 80% że to się nie stanie
» 21 października 2010, 22:18 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.