W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United nie ma zamiaru sprzedawać Wayne’a Rooneya. Spekulacje transferowe na temat odejścia angielskiego napastnika klub z Old Trafford określił jako nonsensowne.
» Manchester United nie ma zamiaru sprzedawać Wayne’a Rooneya. Spekulacje transferowe na temat odejścia angielskiego napastnika klub z Old Trafford określił jako nonsensowne.
Od kiedy światło dzienne ujrzał skandal obyczajowy z udziałem Rooneya, piłkarz nie ma chwili spokoju. Ostatnio prasa sugerowała konflikt z sir Alexem Fergusonem, bo Wazza zaprzeczył słowom Szkota na temat swojej kontuzji.
Powodów do spekulacji dostarczyło również posadzenie Rooneya na ławce rezerwowych w sobotnim meczu z West Bromwich Albion. Zawodnik na boisku pojawił się dopiero na ostatnie dziewiętnaście minut, ale nie udało się mu wpisać na listę strzelców.
– Sugerowanie, że Wayne Rooney zostanie sprzedany w styczniu, to nonsens – mówi rzecznik prasowy Manchesteru United.
Przedstawiciele „Czerwonych Diabłów” nie wypowiedzieli się natomiast nowego kontraktu Rooneya. Na Old Trafford każdy jest jednak przekonany, że zawodnik przedłuży wkrótce swoją umowę, która uczyni go najlepiej zarabiającym piłkarzem Manchesteru United.
m64: Moim zdaniem transfer Rooney'a do innego klubu jest niestety możliwy. Wiemy jak kończyli inni piłkarze, kiedy nie zgadzali się z Fergusonem i podobnie może być z Wayne'm. Mimo wszystko mam nadzieję, że to tylko wymysły prasy.
Klimaa: Nie idzie i od razu wszyscy wieszają na nim psy i zmyślają brednie. Rooney nigdzie nie odchodzi, a od tych wszystkich plotek to człowiek chce się już tylko śmiać. Mam przeczucie że Wayne całą swoją karierę spędzi na Old Trafford!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.