Sir Alex Ferguson pogodził się ze stratą na większą część tego sezonu ekwadorskiego pomocnika Antonio Valencię, który po jednym ze spotkań w Lidze Mistrzów i kontuzji tam nabytej, nie zagra w piłkę przez długie miesiące.
» Na szczęście United ma szeroką kadrę
Taktyk United pociesza się jedynie faktem, iż w składzie jest wybornie dysponowany w ostatnim czasie Nani, jak również Obertan i Bebe.
- Strata takiego piłkarza jak Antonio jest wielka. Przez ostatni 12 miesięcy był jednym z najlepszych naszych piłkarzy, więc to spory cios - powiedział Szkot w wywiadzie dla Manchester Evening News.
- Jego rozwój od momentu, kiedy przybył na Old Trafford do dnia dzisiejszego był niewiarygodny. Myśleliśmy, że będziemy czekać na to kilka lat, ale on czuł się u nas jak mała kaczka, która pierwszy raz wchodzi do wody.
- Na całe szczęście mamy silny skład i nie składamy broni. Nani ma czas aby się wykazać. Do tej pory jest fantastyczny. Nie można zapominać również, że w składzie jest Gabriel Obertan i nasz nowy chłopak Bebe, który z dnia na dzień wygląda dużo pewniej. Naprawdę nie jest tak źle, mamy kilka opcji w zanadrzu - zakończył.
Fenek: jeżeli w meczu z WBA ma być trudno to co będzie w meczach w LM abo z ManC czy smerfami?? Nie róbmy z siebie nie wiadomo kogo, MU to nie beniaminek. Takie mecze jak z WBA to powinniśmy spacerkiem przejść.
ziok: No i o to chodzi. Nie wolno się załamywać, tylko trzeba szukać nowych rozwiązań, dawać szansę młodym i nareszcie zacząć wygrywać na wyjazdach! Myślę, że Nani i Giggs poradzą sobie dobrze i godnie zastąpią Valencie, jak któremuś nie będzie szło, to wierzę, że na to miejsce wskoczy któryś z młodych.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.