Fletcher: Nie będę się śpieszył
» 2 marca 2005, 17:29 - Autor:
matheo - źródło: wlasne
Pomocnik Manchesteru United, Darren Fletcher powoli dochodzi do siebie po tym jak w derbowym spotkaniu z Manchesterem City nabawił się dosyć poważnej kontuzji – zerwania więzadeł krzyżowych w kolanie. Kiedy Szkot ponownie wybiegnie na boisko tego na razie nie wiadomo.
Fletcher przyznał dzisiaj, iż nie zamierza śpieszyć się z powrotem do Manchesteru United oraz reprezentacji Szkocji. Zawodnik Czerwonych Diabłów chce do końca wyleczyć kontuzję, aby w przyszłości nie było ewentualnych powikłań.
Szkocki są bardzo zmartwieni niemożnością gry młodego piłkarza United, gdyż jego brak w meczach eliminacyjnych do Mistrzostw Świata 2006 będzie z pewnością bardzo widoczny.
"Nie mogę sobie pozwolić na przyśpieszenie rehabilitacji, gdyż nie chcę ryzykować potem długotrwałym urazem" – powiedział Darren w wypowiedzi dla MUTV.
"Jeżeli wróciłbym zbyt wcześniej to problem mógłby się pogorszyć, ale oczywiście niemożność gry w takim okresie i przez tak długi czas jest rozczarowująca. Lekarze powiedzieli mi, że wrócę na boisko za sześć, bądĽ siedem tygodni."
"Wcześniejszy powrót będzie dużym bonusem. Mam nadzieję, że ten czas szybko mi minie" – zakończył Szkot.
Kontuzja Darrena przytrafiła się w najmniej odpowiednim momencie. Kiedy wydawało się, że Fletcher odnalazł świetną formę nagle przyszła nieszczęsna kontuzja. Tak to już jednak chyba jest, że życie zawodników rządzi się prawami niczym loteria...
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.