Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferguson: Musimy ich dobijać!

» 6 października 2010, 20:48 - Autor: Biafra - źródło: Sky Sports
Menadżer Czerwonych Diabłów sir Alex Ferguson wezwał swoich piłkarzy do odnalezienia w sobie instynktu zabójcy i zwiększenia starań o sprowadzenie mistrzowskiego tytułu z powrotem na Old Trafford.
Ferguson: Musimy ich dobijać!
» Menadżer Czerwonych Diabłów sir Alex Ferguson wezwał swoich piłkarzy do odnalezienia w sobie instynktu zabójcy i zwiększenia starań o sprowadzenie mistrzowskiego tytułu z powrotem na Old Trafford.
United traci obecnie pięć punktów do prowadzącej w tabeli Chelsea, lecz klub z Old Trafford mógł znajdować się bliżej The Blues gdyby nie zgubił punktów w wyjazdowych spotkaniach.

Ferguson wierzy jednak, iż jego zespół stać na znacznie więcej i chce, aby Czerwone Diabły zaczęły wreszcie niszczyć swoich przeciwników.

- Obecnie zespół nie dobija swoich przeciwników, tylko się z nimi bawi. To nie powinno tak wyglądać - wyznał Szkot w wywiadzie dla Inside United.

- Na Goodison przy stanie 3:1 mieliśmy kilka okazji aby zwiększyć przewagę, jednak zmarnowaliśmy nasze szanse i zapłaciliśmy za to wysoką cenę.

- Straciliśmy dwie bramki w doliczonym czasie gry. To nie do pomyślenia.

- Piłkarze nie potrafili odnaleźć w sobie instynktu zabójcy, który pozwoliłby im wykończyć przeciwnika. Musimy to jak najszybciej zmienić. Nie mamy problemów ze strzelaniem bramek.

- Zdobyliśmy po trzy w meczach z Liverpoolem, Evertonem i West Hamem, dwie na wyjeździe z Fulham, do tego trzy trafienia w meczu o Tarczę Wspólnoty. To pokazuje, ze nie mamy problemów ze zdobywaniem goli.

- To w czym tkwi cały problem to fakt, że nie potrafimy ich dobić, aby nie byli się już w stanie podnieść - wyjaśnia Ferguson.

- Nie mam wątpliwości, iż piłkarze tak samo czują że coś jest nie w porządku. Przejmują się tym wszystkim tak samo jak my, jeśli nie bardziej.

- To ci sami piłkarze, którzy wiedzą zarówno o tym, że stracili ważne punkty na wyjazdach jak i o tym, iż są wystarczająco silni, aby wygrać ligę.

- Dobrze prezentowaliśmy się w poprzednich meczach, jednak straciliśmy bardzo ważne punkty. Mam nadzieję, że to się więcej nie powtórzy.

Trener United nie jest zaskoczony faktem, iż to Chelsea jest na pierwszym miejscu, jednak przyznaje, że teraz The Blues czeka prawdziwy test.

Zapytany o to, czy jego zespół bardzo ucierpi na staracie tych kilku punktów, Szkot odparł: - Nie, zdecydowanie nie, gdyż każdy zespół w pewnym momencie straci punkty - to nieuniknione.

- Jeśli spojrzysz na początek sezonu Chelsea, to można było się spodziewać, iż po tych spotkaniach będą wysoko w tabeli, więc ich pozycja mnie nie dziwi.

- Tymczasem my mieliśmy bardzo trudne wycieczki do Fulham i Evertonu, a następnie musieliśmy stawić czoła Liverpoolowi. To były ciężkie mecze.

- Wraz z Liverpoolem i Arsenalem te cięższe spotkania mamy już za sobą. Teraz pora na Chelsea - zakończył Fergie.


TAGI


« Poprzedni news
Diarra: Chcę grać więcej!
Następny news »
Costa obserwowany przez United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (20)


rooney901: niezły rym!
» 7 października 2010, 20:23 #7
rooney901: garycahill1410
wreszcie dodałeś jakiś sensowny komentarz
» 7 października 2010, 20:25 #6
rvn10: Krótko to skomentuje,czekam na czyny nie tylko na słowa ,do roboty panowie trzeba odbić się od tego dołka formy...
» 6 października 2010, 22:05 #5
Klimaa: Mecze w których straciliśmy bramki w końcówkach były straszne, takie sytuacje w naszym przypadku są rzadkie, tym bardziej zdziwiło wszystkich to że stało się to w przeciągu dwóch spotkań wyjazdowych. Na tym etapie tracimy, jak wspomniał SAF 5 pkt do lidera, jednak sezon długi i nie raz Chelsea się potknie, my nie możemy dopuścić do podobnych sytuacji, a kto wie może tytuł powędruje na Old Trafford.
» 6 października 2010, 21:35 #4
kckMU: Na Goodison przy stanie 3:1 mieliśmy kilka okazji aby zwiększyć przewagę, jednak zmarnowaliśmy nasze szanse i zapłaciliśmy za to wysoką cenę.

No ludzie, Nani i Berba mieli wiele okazji, mogli to skończyć w cholerę na 4:1 to zachciało im się strzelać nad bramką, pod pretekstem:

"Mecz skończony, pobawimy się"
» 6 października 2010, 20:52 #3
kckMU: Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.10.2010 21:07

A morał tej bajki jest krótki i niektórym znany,
Gdy nie ma Rooneya, bramek nie strzelamy

Powrót Rio i wejście Rafiego do podstawowej obrony dał nam zero z tyłu, ale co z przodu...

Według mnie, gdy na boisku będzie Roo z przodu, Rio z tyłu zagramy dobrze w ataku i na czysto z tyłu, bo z tego wszystkiego tak to wynika :D
» 6 października 2010, 21:06 #2
Martin: Myślę, że z Sunderlandem nawet Rooney by nie pomógł. Zauważcie, że tak Owen w pierwszej połowie jak i reszta naszych napastników grających w tym meczu niemalże w ogóle nie otrzymywała żadnych zagrań i była odcięta od linii pomocy. To pomoc zawaliła, mecz można było wygrać nawet samymi kontrami po licznych atakach gospodarzy niestety nie miał ich kto wyprowadzać a sam Nani w linii pomocy nic nie wskóra... Podobnie jak trupp99 ja również w następnym spotkaniu postawiłbym na dwójkę Chicharito - Berbatov ;) Moim zdaniem Meksykanin podobnie jak i Bebe powinni częściej grać od pierwszej minuty no bo kiedy jak nie teraz? Lekki uraz Rooneya, kontuzje Giggsa czy Valencii.. dla takiego Bebe sytuacja jest idealna by coś pokazać więc po co na siłę wpychać Parka na skrzydło lub grać trzema środkowymi?
» 7 października 2010, 00:20 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.