Chicharito: Ten gol to spełnienie marzeń

– To była fantastyczna noc. Jestem szczęśliwy nie tylko z bramki, ale przede wszystkim ze zdobycia trzech punktów. Cieszę się, że mogłem pomóc drużynie odnieść zwycięstwo. Bardzo solidnie zaprezentowała się nasza obrona, co nas, piłkarzy z ofensywy, bardzo cieszy – przyznał Chicharito.

– Będąc w domu często oglądałem Ligę Mistrzów. To jedne z najważniejszych rozgrywek na świecie. Zdobycie w tym turnieju bramki na tak wczesnym etapie mojej kariery w Manchesterze United jest spełnieniem marzeń. Na pewno dzięki temu nabiorę jeszcze więcej pewności siebie.

Hernandez nie zapomniał również podziękować kolegom, bez których pokonanie Cesara Sancheza byłoby niemożliwe. Gol Meksykanina padł bowiem po ładnej, zespołowej akcji.

– Nani świetnie przytrzymał piłkę, podał do Kiko, od którego otrzymałem znakomitą futbolówkę i mogłem posłać ją do siatki – opowiada Chicharito.

– W Manchesterze czuję się bardzo dobrze. Ciężko pracuję i cały czas się uczę nowych rzeczy, bo chcę odnieść tu sukces. Jestem bardzo zmotywowany i cieszę się moim pobytem w United. To świetne uczucie być piłkarzem „Czerwonych Diabłów” i chciałbym, aby to trwało jak najdłużej – dodaje Hernandez.