John O'Shea zadowolony z transferów...
» 24 lipca 2004, 12:52 - Autor:
matheo - źródło: wlasne
John O’Shea z wielką radością przyjął wiadomość o tym, że do zespołu dołączył Gabriel Heinze. Zadowolenie Irlandczyka może jednak wkrótce minąć, ponieważ były zawodnik Paris Saint Germain nie pokazał się jeszcze na zajęciach treningowych Manchesteru United.
Irlandzki obrońca cieszył się na myśl rywalizacji z Gabrielem Heinze. John w poprzednim sezonie wystąpił aż w 49 spotkaniach w barwach Czerwonych Diabłów. Wydawałoby się, że po transferze Argentyńczyka na Old Trafford, John będzie siedział częściej na ławce, aniżeli grał.
Jak się okazuje może być zupełnie inaczej. Sir Alex Ferguson postawił ultimatum nowemu piłkarzowi Diabłów. Albo zrezygnuje on z udziału na Olimpiadzie w Atenach, albo może zakończyć swoją karierę na Old Trafford, jeszcze przed jej zaczęciem.
John O’Shea obecnie przechodzi rekonwalescencje po przebytej niedawno operacji, która miała na celu wyeliminowanie problemów z kolanem. Irlandczyk wierzy, że przybycie do zespołu Gabriela Heinze może wyjść całej drużynie na dobre.
„W takim klubie jak nasz, jeżeli nie rywalizujesz z nikim o pozycje, to nigdy nie osiągniesz sukcesu” – powiedział O’Shea.
„Jeżeli rzucimy okiem na historię naszego klubu i cofniemy się do sezonu, kiedy wygraliśmy Ligę Mistrzów to widać, że wtedy mieliśmy wspaniały skład. W ostatnim roku były braki kadrowe i kilku zawodników musiało pauzować. To nas nieco zmartwiło.”
„Z transferów, jakie klub poczynił w tym oknie transferowym każdy jest zadowolony. Miejmy nadzieję, że pomogą nam one w odzyskaniu mistrzowskiej korony i wywalczeniu innych trofeów.”
„Byłem nieco rozczarowany moimi regularnymi występami w ostatnim sezonie w porównaniu do mojego pierwszego roku gry na Old Trafford. Mam nadzieję, że wyciągnę z tego odpowiednie wnioski i dobrze spożytkuje to doświadczenie w przyszłych latach” – zakończył John.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.