W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Dymitar Berbatow jest przekonany, iż to dzięki ciężkiej pracy podczas okresu przygotowawczego jego forma tak eksplodowała na początku sezonu.
» Dymitar Berbatow jest przekonany, iż to dzięki ciężkiej pracy podczas okresu przygotowawczego jego forma tak eksplodowała na początku sezonu. - Dziennie w lato przebiegałem 10 kilometrów - opowiada bułgarski napastnik.
Bułgarski napastnik do tej pory nie mógł być zadowolony ze swojego pobytu na Old Trafford gdzie w 2008 roku trafił z Tottenhamu Hotspur i wciąż nie mógł przekonać do siebie fanów United.
Jednak zdobycie nieprawdopodobnego hat-tricka w niedzielnym szlagierze przeciwko Liverpoolowi sprawiło, iż obecnie Berbatow po pięciu ligowych kolejkach ma na swoim koncie już sześć bramek.
29-letni piłkarz przyznaje, że czuje się dumny z bycia piłkarzem Czerwonych Diabłów i w ostatnim z wywiadów wyznał jak długą drogę przebył podczas okresu przygotowawczego, aby być w takiej formie na początku obecnego sezonu.
- Byłem z siebie bardzo niezadowolony, że nie mogę zadowolić swoją grą wszystkich kibiców - wyznaje Bułgar.
- Już wcześniej mówiłem, że fani Manchester United są sędziami, którzy nas oceniają i tak powinno być. To jest ich zespół. Ja jestem tutaj tylko gościem - uprzywilejowanym gościem.
- Teraz czuję, że co tylko sobie wymyślę jestem w stanie wykonać na boisku i jest to wspaniałe uczucie.
- Podczas okresu przygotowawczego ciężko pracowałem nad swoją kondycją. Bardzo ciężko. Nie jestem grubym facetem, na pewno wszyscy to zauważyli. Jednak musiałem pomimo to bardzo ciężko trenować, aby moje ciało było w pełni przygotowane.
- Dziennie w lato przebiegałem 10 kilometrów. Oglądałem mecz mistrzostw świata, szedłem biegać, oglądałem kolejne spotkanie i znowu wychodziłem biegać. To był mój dzienny rytuał - wyjaśnia Dymitar.
- Publika na Old Trafford. To w jaki sposób odczuwam teraz z nią więź. Nie czuję się zmęczony tylko jak nowo narodzony.
- Zawsze powtarzałem, że czuję się szczęśliwy mogąc tutaj grać. Dla tych ludzi. Dla tego trenera. Dla tego klubu. Z tymi wspaniałymi piłkarzami - kończy Berbatow.
Klimaa: Mam nadzieję że złe komentarze na temat Berbatova się wreszcie skończą bo to napastnik pełną gębą. Być może potrzebował więcej czasu na przystosowanie się do gry w barwach United. Teraz niech regularnie strzela a każdy zapomni o poprzednim sezonie.
Martin:Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.09.2010 23:47
O tak ! To była para... Andy Cole i Dwight Yorke :) Oni byli jak bracia, dla mnie zawsze będzie to najlepszy atak w historii United :) Schmeichel również rewelacyjny, najlepszy golkiper lat 90'tych !
RobvanKlu5i: Jedno pytanko do Endo - Dlaczego zazwyczaj udzielasz się w tematach związanych z Berbatovem a nie udzielasz się na temat innych zawodników w innych artykułach czy też w artykułach na temat trenera, tego co nowego w klubie itd. ?? Jesteś kibicem MU czy Berbatova?? Nie pytam złośliwie tylko poważnie bo chciałbym to wiedzieć po prostu.
I nie ma tu też złośliwości w strone Berbatova bo widać że wziął się do pracy i moze sie w tej chwili jego gra podobać , szczególnie ta z niedzielnego meczu z czego się bardzo ciesze.
RobvanKlu5i: Błąd - 80-90 % Twoich postów dotyczy artykułów o Berbatovie.
40 % moich postów dotyczyło pojechanki o Berbatovie bo nie mogłem jak większosć użytkowników tej stronki znieść jego braku zaangażowania w meczach i marnowania sytuacji w poprzednim sezonie. Zadowolony??
Teraz widzę postęp w jego grze i zaangażowaniu i cieszę się z tego jak wszyscy chyba na devilpage bo chyba każdy chce żeby MU wygrywało prawda??
60 % moich postów to artykuły związane z innymi zawodnikami i tym co nowego w klubie.
RobvanKlu5i: Endo ja teraz nie szukam "jakby tu zgnoić Berbatova" bo nie mam się czego przyczepić, robi to co ma robić i bardzo się z tego powodu cieszę!
Bo chyba naszym wspólnym marzeniem(tzn Twoim i Moim) jest to żeby Manchester grał piękną dla oka piłkę i wygrywał trofea a do tego potrzebna jest praca, zaangażowanie i skuteczność :)
queky: rooney prezentuje słabsza forme wiec niech SAF da wiecj grac hernandezowi i owenowi!! mysli ze oni by w chwili obecnej dali wiecej od siebie przy boku berbatova.
Bartoosh21: krytykowałem go ale fakt, zamknął mi mordę ; P
w 4 meczach 6 bramek.. tak skuteczny nawet Roo nie był... oby tak dalej.. szkoda tylko że Wayne nie dokłada kolejnych do tych które strzela bułgar.. Owen i Hernandez będą mieli ciężko się przebić bo Roo to święta krowa..
MaciasDevil: Hashcod: Ronaldowi nie chodzi o zwody, na litosc boska -.- Ja na Naniego nie moglem patrzec w tym meczu (nie liczac udanych zagran, bo za te moge po pochwalic), przewracal sie i tarzal po boisku jakby mu noge zlamali...przesadzal z AKTORZENIEM.
peace.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.