O'Shea spragniony kolejnych pucharów

O'Shea przyznaje również, że widok Chelsea kradnącej mistrzowski tytuł Czerwonym Diabłom był bardzo bolesny i teraz pora na sprowadzenie go z powrotem na Old Trafford.

- Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze zdobyć wiele pucharów wraz z tym klubem. Jako piłkarz znacznie lepiej zapamiętujesz porażki niż sukcesy. To jest coś co nas nakręca. Jestem przekonany, że powinienem siedzieć tutaj ze znacznie większą ilością medali za puchar Anglii w ręce - wyznaje Irlandczyk.

- Jeśli na przykład nie udaje się wygrać ligi to pragnienie odzyskania mistrzowskiego tytułu jest tak wielkie, że nie myślisz o niczym innym. Tak więc skoro Chelsea okazała się od nas lepsza w zeszłym sezonie, teraz zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby tytuł wrócił na Old Trafford.

- Jednak zespołów naszymi najgroźniejszymi przeciwnikami nie będzie tylko ekipa The Blues, ale także drużyny Arsenalu, Liverpoolu, City, Tottenhamu, Villi oraz Evertonu, czyli jeszcze sześć groźnych ekip. Wszystkie zespoły w Premier League są wymagającymi przeciwnikami, a liga z roku na rok staje cię coraz bardziej wyrównana i już nie ma takiej różnicy między drużynami.

- Weźmy taki Everton. Nie patrzmy na to co zaprezentowali w zeszłym tygodniu. Rok temu mieli bardzo mocną ekipę i gdyby tylko lepiej rozpoczęli sezon oraz nie mieli tylu kontuzji, to jestem pewny, że zakończyli by zmagania w pierwszej czwórce. Tego nie powiedziałbym o nich jeszcze kilka sezonów temu - zakończył O'Shea.