W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Darren Fletcher jest pewny, iż jego kolega z drużyny Wayne Rooney odzyska formę z ubiegłego sezonu nawet pomimo ostatnich słabszych występów.
» Czy Wayne odzyska formę z zeszłego sezonu? Według Fletchera na pewno
Napastnik reprezentacji Anglii nie wystąpił w ostatnim ligowym spotkaniu przeciwko Evertonowi, jednak wrócił do składu United na wtorkowy mecz z Rangersami na Old Trafford. Niestety nie zagrał tak jak wszyscy od niego oczekiwali.
Gwiazda United była ostatnio na ustach wszystkich Anglików w związku ze skandalem obyczajowym, dlatego też Ferguson postanowił dać swojemu podopiecznemu wolne w weekend, aby ten uporządkował swoje życie prywatne.
Kolega Rooneya z drużyny, Darren Fletcher jest jednak spokojny o formę Wazzy nawet pomimo faktu, iż już w niedzielę Czerwonym Diabłom przyjdzie zmierzyć się z Liverpoolem.
- Nie ma się czym martwić jeśli chodzi o Wayne'a - uspokaja Szkot.
- On jest wybitnym piłkarzem i bramki jego autorstwa niebawem się pojawią, gdyż widać jak ciężko pracuje na treningach.
- To naszym zadaniem jest stworzyć mu sytuacje bramkowe i wspierać go w ataku. Może nie wywiązywaliśmy się ostatnio z naszych zadań. W meczu z Rangersami nie stworzyliśmy mu żadnej dogodnej okazji - broni swojego kolegę Fletcher.
Kapitan reprezentacji Szkocji stanął także w obronie sir Alexa Fergusona, który spotkał się falą krytyki w związku w duża ilością zmian w składzie na mecz z Glasgow Rangers.
Niezawodny pomocnik był jedynym piłkarzem, który utrzymał swoje miejsce w składzie po niezbyt udanym remisie 3:3 z Evertonem na Goodison Park.
- Mamy bardzo szeroki skład i każdy musi dostać swoją szansę - przekonuje Fletcher.
- Ciężko jest niektórym piłkarzom zaliczyć dobry występ, gdyż nie mają tego rytmu meczowego i ogrania.
- Jednak wszyscy intensywnie trenujemy i każdy z nas jest wystarczająco dobry, aby grać dla United. Menadżer czuł, że zespół potrzebuje świeżości i tak też zrobił. Jednak mieliśmy wystarczająco silny skład, aby wygrać i ja się z tym zupełnie zgadzam.
- To co wydarzyło się zeszłej nocy było sprawką tego, że przeciwko nam zagrało pięciu obrońców i trzech środkowych pomocników. To sprawiło nam wielką trudność - wyjaśnia Darren.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.