W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Po kontuzji, jakiej w meczu z Glasgow Rangers doznał Antonio Valencia raczej nie należy spodziewać, że szybko wróci do gry w piłkę. Koledzy z zespołu wierzą jednak, że nawet tak poważny uraz nie wpłynie w przyszłości na dyspozycję skrzydłowego.
» Koledzy wierzą w powrót Antonio
Pomocnik doznał wczoraj złamania nogi w kostce. Po meczu sir Alex Ferguson przyznał, że nie oczekuje od Valencji powrotu na boisko w tym sezonie. Ponadto wielokrotnie zdarzało się, że po tak silnych i długotrwałych urazach zawodnicy nie byli już nigdy w stanie wrócić do dawnej formy.
Darren Fletcher wierzy jednak, że klubowy kolega szybko upora się z kontuzją i po powrocie na murawę będzie dalej prezentował wysoką formę. Szkot przyznaje również, że Antonio może stanowić o sile zespołu w nadchodzących latach.
- Wyglądało to naprawdę źle - przyznał po meczu Fletcher zapytany o uraz Valencji. - Mamy nadzieję, że prześwietlenia pokażą, że nie jest tak tragicznie, jak w pierwszej chwili się wydawało. Po tym, jak przyszedł do nas z Wigan zagrał dobry sezon. W tym również się rozpędzał i właśnie dlatego ten uraz jest dla niego taki straszny.
- Inna sprawa, że właśnie skończył leczyć poprzedni uraz, którego nabawił się pod koniec ubiegłych rozgrywek. Ma jednak silny charakter, w porządku z niego gość. Jest niezwykle zdeterminowany, aby grać. Wróci do dawnej formy, jestem pewien. Ma przed sobą długą przyszłość w Manchesterze United - zakończył Darren.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.