Weir: Nie zamierzam drażnić Rooneya

Anglik opuścił ostatnie spotkanie Premier League z powodu obawy sir Alexa Fergusona o reakcje kibiców na aferę związaną z napastnikiem United. Szkot obiecał jednak, że w meczu Champions League Rooney zagra już normalnie.

- Jestem bardziej zainteresowany Rooneyem jako piłkarzem i nie sądzę, że będę musiał uciekać się do nieetycznych zagrań, aby go zniechęcić. To jeden z najlepszych zawodników świata - komentował obrońca Glasgow.

- Miał tylko 16 lat gdy wszystko się zaczęło. Strzelił wiele pamiętnych goli, jak na przykład ten w meczu z Arsenalem, który rozpoczął jego karierę. Od tamtej pory rósł nieustannie w siłę.

- Dobrze jest widzieć do w formie, chociaż nie sądzę, że grając przeciwko niemu jutro będę miał jakąś przewagę.

Walter Smith, manager Rangersów, opuścił Everton jeszcze przed tym, jak kariera Rooneya nabrała rozpędu. Przez to ominęła go możliwość oglądania go w akcji w Premiership, gdyż Wazza był wtedy jeszcze za młody:

- Nie mogliśmy go wtedy wystawiać. Już wtedy był niesłychanym zawodnikiem, najlepszym jakiego widziałem w swojej karierze. Nie ma wątpliwości co do tego, że zapisał się na kartach historii futbolu, a przed nim jeszcze wiele lat gry w piłkę - zakończył David Weir.