W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
John Toshack wypowiedział się na temat poszukiwań swojego następcy na stanowisko selekcjonera kadry Walii. Manager zaprzeczył temu, jakoby wskazał Ryana Giggsa jako nowego trenera kadry narodowej, przynajmniej na razie.
» Trenowane kadry narodowej to na razie za wysokie progi dla Ryana
36-letni Giggs podjął się kursu trenerskiego UEFA, który da mu możliwość trenowania drużyn w największych ligach. Ryan powiedział kiedyś, że jego marzeniem byłoby poprowadzenie drużyny Walii, jednak póki co skrzydłowy odgrywa kluczową rolę w Manchesterze United, a pogodzenie tych dwóch stanowisk nie jest możliwe.
- Były piłkarz, który podejmuje się zarządzania drużyną powinien zacząć od samego dołu, naprawdę tak uważam. Powinno się uczyć w słabych drużynach i wypracować sobie drogę do wyższych lig - mówił Toshack.
Trener Walijczyków przyznał, że możliwość odejścia z kadry rozważa już od maja zeszłego roku. Wtedy to 14 zawodników puściło zgrupowanie przed meczem towarzyskim. Toshack ma nadzieję, że nowy manager będzie darzony większym zaufaniem.
- To bardzo ważne dla nowego selekcjonera, żeby cała drużyna go wspierała i pomagała. Ciężko pracowaliśmy, żeby rozegrać to spotkanie. To było odpowiednie przygotowanie do gry w Czarnogórze - podobni piłkarze, podobny region świata i otoczenie.
- Wtedy wydarzył się ten kiepski incydent, który bardzo mnie rozczarował - zakończył John.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (1)
Tennant: Giggs byłby świetnym managerem ,ale Manchesteru United :D Myślę że przez te wszystkie lata wiele nauczył się od Sir Aleksa Fergusona
Glory Glory MU
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.