Glazer nadal nie rezygnuje...

Z pewnością żadnym zaskoczeniem dla wielu z kibiców Czerwonych Diabłów będzie fakt, iż Glazer złoży kolejną ofertę, która opiewać będzie na 800 milionów funtów w przeciągu najbliższego miesiąca. Glazer za wszelką cenę chce uzyskać aprobatę dyrektora wykonawczego United - David'a Gill'a.

Zarząd Czerwonych Diabłów odrzucił wcześniejsze oferty składane przez Glazera pomimo tego, że 300 pensów za akcję, które oferował Amerykanin były bardzo kuszącą propozycją.

David Gill przeczuwa, iż ewentualne przejęcie klubu przez Glazera może spowodować wiele poważnych szkód na podłożu finansowym w przyszłości. Amerykanin nie zamierza jednak rezygnować i nadal pragnie zainwestować ogromną sumę pieniędzy w zespół Sir Alexa Fergusona.

Doradcy Glazera muszą jednak uwzględnić w swoich planach możliwość odpadnięcia Manchesteru United z rozgrywek Ligi Mistrzów. Przedwczesne pożegnanie się z tym turniejem wiąże się bowiem z zaprzepaszczeniem szansy pozyskania dodatkowych funduszy.

Kibice co rusz wyrażają swoją niechęć do Malcolma Glazer'a poprzez manifestacje przed Old Trafford. Sympatycy United grożą nawet rozłamem w klubie jeśli 76-letniemu Glazer'owi się powiedzie.

Tak czy inaczej Glazer nie jest w stanie przejąć klubu bez wsparcia innych udziałowców. Dwaj magnaci wyścigów konnych, JP McManus i John Magnier są bowiem największymi akcjonariuszami Manchesteru United. Na nasze szczęście Irlandzcy zapowiedzieli, że pozostaną jedynie długoterminowymi inwestorami, gdyż nie są zainteresowani współpracą z Glazer'em.