Po imponujących występach Wayne'a Rooney'a przeciwko Szwajcarii i Bułgarii, kolegę z reprezentacji pochwalił pomocnik Manchesteru City, James Milner.
» Koledzy z reprezentacji doceniają Wayne'a
Pomimo pojawienia się w prasie bulwarowej niepochlebnych informacji na temat życia prywatnego napastnika United, to nie przeszkodziło mu to w odegraniu znaczącej roli w obu zwycięstwach. Choć we wspomnianych meczach Rooney zdobył tylko jedną bramkę to zdaniem Milnera wnosi on do gry o wiele więcej niż tylko gole.
Przed wtorkowym zwycięstwem nad Szwajcarią, niektórzy sugerowali jakoby Rooney miał odpoczywać ze względu na swój stan psychiczny. Zamiast tego Wayne zdobył swoją 26 bramkę w reprezentacji (pierwszą od roku) ale były gracz Aston Villa twierdzi, że nie powinno się go oceniać jedynie w oparciu o strzelone gole.
W rozmowie z ESPN, Milner powiedział: - W meczu z Bułgarią chyba zasłużył sobie na bramkę, był fenomenalny, wypracował nam parę goli. To piłkarz światowej klasy więc kiedy wychodzi na boisko to po to by stwarzać przeciwnikowi kłopoty i strzelać. Będąc napastnikiem rozliczają cię z bramek dlatego jeśli zagrasz kilka meczów bez gola ludzie zaczynają gadać.
- Roo daje swojej drużynie tyle innych rzeczy, ciężko pracuje, wystawia piłki, ma przegląd pola i świetne umiejętności. Pewnie, że lepiej jest kiedy strzela ale i bez bramek jego wkład do gry jest ogromny – zakończył James.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.