W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Według doniesień z Niemiec Manchester United bacznie przygląda się młodemu Marko Marinowi. Jest on często porównywany do Lionela Messiego ze względu na podobny styl gry oraz zbliżone warunki fizyczne.
» Nowy cel transferowy?
Spekuluje się, że Czerwone Diabły wystosują ofertę na biurko Werderu z Bremy za 21-latka po zakończeniu obecnego sezonu. Przechodząc do niemieckiej drużyny dwa lata temu zawodnik kosztował 8,5 miliona euro.
Marin grywa głównie jako skrzydłowy, dobrze radzi sobie również jako ofensywny pomocnik, a nawet napastnik. Mimo młodego wieku Marko zaliczył już 11 występów w reprezentacji. W tym sezonie będziemy mieli okazję oglądać go w lidze mistrzów.
Pomocnik Werderu wydaje się doskonałym następcą dla zmierzających do zakończenia kariery Paula Scholesa, jednocześnie odpowiada niedawno wprowadzonym wymaganiom wiekowym sir Alexa Fergusona.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (12)
adrianek1818: Ogladalem go kilka razy w akcji, no i musze przyznac, ze jest to pilkarz calkiem dobry. Ma dobry dribling, bardzo dobry przeglad pola. Ale co rozni go od Messiego, to jest kilka spraw. Pierwsza, nie jest tak szybki. Messi jest od niego szybszy. Druga sprawa, to Messi jest lepszy fizycznie, chodzi mi tutaj o sile. Messiego jest trudno przewrocic, natomiast Marko duzo sie przewraca. Trzecia rzecz to ma slabsze wykonczenie od Messiego. Nie wykorzystuje tak dobrze sytuacji podbramkowych. Jednak uwazam, ze Marko jest dobrym pilkarzem, ale raczej nie sadze, ze poradzil by sobie w Lidze Angielskiej, gdzie obrona gra ostro. W niemieckiej lidze tez zdarzaja sie byc jakies byki na obronie, ale w Anglii mialby o wiele ciezej.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.