Za nami pierwsze mecze eliminacyjne do mistrzostw europy 2012. W kadrach starego kontynentu nie zabrakło zawodników Manchesteru United. Najbardziej pamiętny wieczór odnotował Corry Evans. Młody reprezentant Irlandii Północnej strzelił decydującego gola w meczu ze Słowenią w Mariborze.
» Za nami pierwsze mecze eliminacyjne do mistrzostw europy 2012. W kadrach starego kontynentu nie zabrakło zawodników Manchesteru United. Najbardziej pamiętny wieczór odnotował Corry Evans.
Uderzenie Evansa z 70. minuty było pierwszym trafnym w seniorskiej kadrze narodowej. Bramka padła zaledwie trzy minuty po jego wejściu na murawę za Granta McCanna. Niestety na boisku zabrakło brata Corry’ego – Jonny’ego, z powodu kontuzji.
- Nie strzeliłem bramki dla Irlandii Północnej od czasów szkolnych. Tak więc wpisanie się na listę strzelców w tak ważnym spotkaniu było fantastyczne. Byliśmy przez długi czas krytykowani za to, że nie strzelamy bramek. Teraz wygraliśmy i nie straciliśmy gola. W kolejnym meczu na Windsor Park damy z siebie wszystko i zobaczymy co będzie dalej - komentował Evans.
Manager prezentacji, Nigel Worthington, mówił: - Nie ma żadnych obaw co do Corry’ego. Pracuję już z nim trzy lata. Pokazał mi co potrafi i to nie tylko przy zdobywaniu bramek. To młody i bardzo ambity zawodnik. Ci, którzy krytykowali mnie za wystawienie go w składzie teraz widzą, że nie mieli racji. Cory ma już wspaniałe umiejętności, a co ważniejsze - to szczery chłopak. Ten gol to trochę niespodzianka.
Skromne zwycięstwo 1:0 daje sporo nadziei wyspiarzom. W grupie C znajdują się bowiem jeszcze dwa inne zespoły, które brały udział w mundialu w RPA. Są to reprezentacje Włoch i Serbii, z Nemanją Vidicem na czele. Serbowie również zaliczyli dobry start w eliminacjach pokonując Wyspy Owcze 3:0. Vidić rozegrał pełne 90 minut.
Kolejnymi zawodnikami cieszącymi się ze zwycięstw byli John O’Shea i Darron Gibson. Irlandczycy wygrali 1:0 z Armenią. Gibson niestety przesiedział spotkanie na ławce rezerwowych. O trzech asystach Rooneya w wygranym 4:0 meczu Anglii z Bułgarią pisaliśmy już wcześniej. Anglik zebrał pochwały od kolegów z drużyny oraz Fabio Capello, który podkreślał pozytywny wpływ zmiany pozycji na grę Rooneya.
Mecze w kadrach narodowych rozegrali również Darren Fletcher oraz Nani. Niestety ich drużyny zaliczyły niespodziewane wpadki. Szkoci bezbramkowo zakończyli pojedynek z Litwą. W Guimares natomiast fani byli światkami prawdziwej strzeleckiej fety - Portugalczycy zremisowali 4:4 z Cyprem.
W meczu U21 pomiędzy Anglią i Portugalia zagrali Chris Smalling, Bebe, Tom Cleverley, który zaliczył asystę przy jedynej bramce meczu oraz Danny Welbeck. Z dobrej strony pokazał się Smalling, który nieustannie blokował ataki rywali. Bebe natomiast ma jeszcze sporo pracy przed sobą, jeżeli marzy mu się gra w kadrze sir Alexa Fergusona.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.