Jak ważne dla Manchesteru United jest mocne wejście w sezon?Słabe rezultaty z początku sezonu długo dawały znać o sobie w minionych rozgrywkach, ale sporo też straciliśmy już pod sam koniec mistrzostw. Mecz domowy z Chelsea oraz wyjazd z Blackburn długo siedziały nam w głowach i to chyba one były decydujące. Rzadko dobrze układają się nam pierwsze mecze. Teraz po trzech spotkaniach mamy już dwa punkty do odrobienia, ale sezon jest długi.
W tym sezonie było już kilka naprawdę wysokich wyników. Czy jest w United ktoś kogo celem jest dosłowne zdemolowanie drużyny przeciwnej?Do tego na pewno musimy przywiązać dużą wagę. Powinniśmy strzelać wiele bramek, aby dać rywalom solidną lekcję futbolu. A co do wysokich wyników, które już padły, to jestem przekonany, że część z drużyn jeszcze nie weszła sezon i stąd się one wzięły.
W trzech pierwszych spotkaniach United zagrało systemem 1-4-4-2. Czy właśnie tą formację będziemy widzieć najczęściej w tym sezonie w waszym wykonaniu?Na pewno nie tylko tą. Menedżer w inny sposób ocenia każde spotkanie. Nie należy do ludzi, którzy sobie postanowią, że będą grać tylko jednym systemem. Taktyka na pewno będzie ulegać zmianie. Ciężko w trakcie spotkań, bo to przynosi wymierny sukces.
Kliknij tutaj, aby przeczytać dalszą część wywiadu.