Wynikiem 5:0 zakończył się mecz juniorów Manchesteru United z Cardiff City. Podopieczni Paula McGuinnessa mają po dwóch kolejkach komplet punktów.
» Młodzież z kompletem punktów
W ubiegłym tygodniu młode Diabły po dramatycznej walce pokonały Chelsea 3:2. Tym razem tak ciężko nie było, choć emocji nie zabrakło. Już do przerwy prowadzili 2:0 po bramkach obrońców: Seana McGinty i Michele'a Fornasiera. W drugiej połowie swoje trafienia dołożyli jeszcze Tom Lawrence, John Cofie oraz Jack Barmby.
Pierwsza bramka padła w 19. minucie. Po rzucie rożnym obrońcy Cardiff nie zdołali skutecznie wybić piłki ze swojego pola karnego. Dopadł do niej Tom Lawrence i wystawił McGintyemu, który z bliskiej odległości pokonał bramkarza gości. Tym samym młody obrońca zaliczył swoje drugie trafienie w barwach United, choć trzeba przyznać, że ciężko było w tej sytuacji spudłować.
Już 5 minut później gospodarze podwoili swoje prowadzenie po trafieniu kolejnego defensora. Znowu Cardiff samo wypracowało sytuację pod swoją bramką. Kolejny korner, z którym obrona gości nie dała sobie rady, dzięki czemu Michele Fornasier uderzał piłkę głową do pustej bramki.
Po przerwie zaledwie dziesięciu minut potrzeba było Czerwonym Diabłom na strzelenie trzeciej bramki. Gol padł z rzutu karnego. Jedenastkę wypracował Tom Lawrence, który po znakomitym podaniu od Etzaza Hussaina wpadł w pole karne i został wzięty w kleszcze przez bramkarza i stopera gościu. Sam podszedł do karnego i pewnie zamienił go na bramkę.
Podobnie jak w pierwszej połowie na kolejne trafienie nie trzeba było długo czekać. Tym razem gola strzelił napastnik John Coffie, który jest również autorem zwycięskiej bramki w inauguracyjnym meczu z Chelsea. Sytuację samotnym rajdem wypracował Ryan Tunnicliffe, który w końcu podał do wychodzącego na pozycję strzelecką Coffiego. Ten tylko wykończył akcję i podwyższył na 4:0.
Mimo wysokiego wyniku strzelaniu nie było końca, a gospodarze nadal brnęli do przodu w poszukiwaniu kolejnych trafień. Szansę na drugą bramkę miał Lawrence, jednak jego uderzenie głową ledwie minęło słupek. Rezerwowy Jack Barmby próbował strzału z dystansu, ale zatrzymała go poprzeczka.
Ostatecznie jednak temu ostatniemu wynik udało się ustalić w 87. minucie wykorzystując rzut karny.
Miejmy nadzieję, że dzisiaj seniorzy na Old Trafford pójdą w ślady młodszych kolegów i również rozprawią się z drużyną West Hamu.
Skład United:
Johnstone; Fornasier, Thorpe (Giverin 62), McGinty, Fryers; Lawrence, Tunnicliffe, Cole (Barmby 71), Hussain, Lingard (Ekangamene 67); Cofie.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.