W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Nemanja Vidić podpisał dzisiaj przedłużenie swojej umowy w Manchesterze United. Serb związał się z klubem na kolejne cztery lata. Wydarzenie to jednocześnie zrywa wszelkie doniesienia na temat transferu do AC Milanu czy też Realu Madryt.
» Vidić wreszcie podpisał przedłużenie swojej umowy
Ferguson jest bardzo zadowolony, że po wielu miesiącach udało się uzgodnić warunki nowej umowy i zatrzymać utalentowanego defensora w klubie: - Jesteśmy zachwyceni, że Nemanja postanowił związać z nami swoją przyszłość. Jednocześnie ucina to wszelkie głupie spekulacje z ostatnich kilku miesięcy.
- Vidić stał się jednym z najlepszych środkowych obrońców w Europie. Jesteśmy szczęśliwi, że zostanie z nami jeszcze na wiele lat.
Transfer 28-letniego Serba ze Spartaku Moskwa opiewający na sumę 7,2 miliona funtów został ogłoszony w Boże Narodzenie 2005 roku. Po trudnych początkach Vidić zaaklimatyzował się w drużynie i szybko stał się podstawowym graczem na swojej pozycji. Jego ciężka praca przyczyniła się do wywalczenia trzech tytułów mistrza Anglii z rzędu oraz zdobycia pucharu Ligi Mistrzów w 2008 roku.
- Jestem bardzo zadowolony z podpisania nowej umowy. Przyszedłem do tego klubu, kiedy byłem bardzo młody i bardzo rozwinąłem się z pomocą managera, sztabu trenerskiego i moich kolegów.
- Podczas mojego pobytu tutaj odnieśliśmy dużo sukcesów i czekam z niecierpliwością na kontynuuację w przyszłych sezonach – zakończył Vidić.
oldtrafford: Znakomicie że Vidić zostaje .Nareszcie koniec spekulacji na temat transferu do Realu itp, a królewscy mogą sobie tylko popatrzeć na najlepszego obrońce na świecie grającego w Manchesterze United
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.