Hernandez: To jest jak spełnienie marzeń

22-letni napastnik z Guadalajara w Meksyku na wtorkowej konferencji prasowej popisał się równie wspaniałą biegłością i szybkością, jaką prezentuje na boisku.

- To jest jak sen – powiedział z szerokim uśmiechem na twarzy. – Spełniam marzenie, które miałem od 10 roku życia, kiedy to uwielbiałem tą drużynę i podziwiałem zawodników pokroju Giggsa i Scholesa. Wszyscy piłkarze United byli dla mnie bohaterami, od Cantony aż do Ronaldo. Bardzo lubiłem również Solskjaera. Wszyscy są świetnymi graczami i chciałem być jak oni – powiedział Chicharito.

- Teraz ja tutaj jestem i chcę cieszyć się tymi chwilami, a również rozwinąć się zarówno jako człowiek, jak i piłkarz. A co najważniejsze, chcę zdobywać trofea – dodał.

- Gra na Old Trafford w poniedziałek była czymś wyjątkowym. Gdy byłem młody zawsze ceniłem tą ligę, zawsze chciałem tu zagrać i cieszę się z danej mi ku temu szansy. Chcę również przetrzeć szlaki innym zawodnikom z Meksyku, pokazać wielkim klubom, że warto szukać wzmocnień właśnie tam.

- Chcę podziękować moim wszystkim fanom w Meksyku i w Anglii za ich wsparcie. Mogę obiecać, że będę bardzo ciężko pracował i zrobię co w mojej mocy aby ich nie zawieść.

Podpisanie kontraktu z Hernandezem było kredytem zaufania wobec sieci skautów United, bowiem przed imponującym występem na mistrzostwach świata i transferze do Manchesteru mało kto o nim słyszał.

- Mistrzostwa świata były dla mnie ważne, podobnie jak doświadczenie zdobyte w trakcie krótkiej kariery. Mundial był ważnym wydarzeniem również dla mojej rodziny, ponieważ grali na nim mój ojciec oraz dziadek.

- Wiadomo, że w futbolu panuje spora rywalizacja o miejsca. Istnieje to w rezerwach oraz w drużynach młodzieżowych, jednak można grać tylko jedenastoma zawodnikami. Chcę się szybko rozwijać i wnieść swój wkład do drużyny – zakończył Javier Hernandez.