W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
John O’Shea ma nadzieję, że wyczerpał już limit pecha i w nadchodzącym sezonie kontuzje będą omijać go szerokim łukiem.
» John O'Shea czeka na rozpoczęcie sezonu
Irlandczyk ostatniego sezonu nie będzie miło wspominał, bo z powodu urazu mięśnia uda musiał pauzować przez ponad pięć miesięcy. O’Shea doszedł już jednak do formy i będzie do dyspozycji sir Alexa Fergusona od pierwszego spotkania Premier League z Newcastle United.
– To była dziwaczna kontuzja i byłem nią trochę zmartwiony – mówi O’Shea pytany o kontuzję, która zrujnowała jego ostatni sezon.
– Sztab medyczny był fantastyczny. Powiedzieli mi, że potrzeba mi trochę więcej czasu. Uraz nie był naturalny, krwiak pojawił się w połowie uda, ale wiedzieliśmy, że ostatecznie zniknie.
– Tak też załatwiliśmy całą sprawę, choć dla zawodnika, który nie był zbyt często kontuzjowany, czas spędzony poza boiskiem był bardzo frustrujący. Spodziewałem się powrotu na boisko po tygodniu lub dziesięciu dniach, a ostatecznie było to pięć miesięcy.
– Do tej pory nigdy nie byłem kontuzjowany dłużej niż dwa tygodnie. Byłem więc sfrustrowany, tym bardziej, że ominęły mnie bardzo ważne spotkania. Takie jest jednak życie. Na szczęście wszystko już za mną i nie mogę doczekać się początku sezonu – dodał O’Shea.
fat1xd: O'Shea to dobry zawodnik i to on powinien być podstawowym prawym obrońcą. Rafael jest młody, szybki i dobrze wyszkolony technicznie, ale w obronie Johny, w tym momencie zjada go na śniadanie. Rafael powinien się ogrywać w pucharach, meczach ze słabszymi rywalami bądź w czasie kontuzji O'Shea.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.