W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 11 sierpnia 2010, 12:37 - Autor: matheo - źródło: The Guardian
Sir Alex Ferguson stawił się przed komisją dyscyplinarną Portugalskiej Federacji Piłkarskiej, aby bronić Carlosa Queiroza.
» Carlos Queiroz znalazł się w poważnych tarapatach i na świadka wezwał sir Alexa Fergusona
Queizor może zostać zwolniony z posady selekcjonera reprezentacji Portugalii, jeśli tamtejsi działacze uznają go winnym złego zachowania podczas niespodziewanej kontroli antydopingowej.
W maju obóz portugalskiej reprezentacji niespodziewanie odwiedzili kontrolerzy. Queiroz został oskarżony o zastraszanie, utrudnianie pracy i używanie wulgarnego języka wobec nich. Utrudnianie przeprowadzenia testów jest karane grzywną do 10 tysięcy euro lub nawet czteroletnim zawieszeniem.
Queiroz do stawianych mu zarzutów się nie przyznał, choć stwierdził, że tamtego dnia był bardzo zdenerwowany i nie powinien używać wulgarnego języka. Wszystkie testy zawodników były negatywne.
– Carlos jest fantastycznym trenerem i nauczycielem. Jego głównym celem w życiu jest rozwijanie młodych talentów, inspirowanie ich i robienie wszystkiego, aby stali się dobrymi ludźmi. Dzięki temu ma moje pełne poparcie. Znam go dobrze, to wspaniały człowiek – mówił sir Alex Ferguson.
– Sytuacja w jakiej znalazł się Carlos była zrozumiała. Przygotowywał zespół do mistrzostw świata, więc nieoczekiwane testy zaburzyły jego plany. Powinien nadal prowadzić reprezentację, bo ma wystarczająco duże umiejętności i świetną reputację – dodał Szkot.
Portugalska Federacja Piłkarska werdyktu jeszcze nie wydała. Sprawa powinna się rozstrzygnąć w najbliższych dniach. Obecny kontrakt Carlosa Queiroza z reprezentacją Portugalii wygasa w 2012 roku.
SzYnA: no to ciekawe co napisałeś Tomak92. podjudzona ambicja Naniego mogła zrobić z nim różne rzeczy. troche to dziwne ze Fergie poleciał bronić skoro jego słowa raczej nie będą nic znaczyły...
matheo: Czytałeś w ogóle tego newsa?! Jest tam wyraźnie napisane, że wszystkie testy zawodników były negatywne. Do tego kontrola była w maju, a Nani wypadł ze składu w czerwcu.
matheo: To jest szukanie teorii spiskowej na siłę. Queiroza nie oskarża się o manipulację przy testach, tylko o nieodpowiednie zachowanie, a to jest istotna różnica. Sprawa Naniego nie ma tutaj nic do rzeczy.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.