W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
W ostatnim wydaniu Inside United pojawił się bardzo ciekawy artykuł mówiący o tym, dlaczego zbliżający się sezon będzie sezonem Manchesteru United. W 10. punktach przedstawiamy przemyślenia redaktorów oficjalnego czasopisma Czerwonych Diabłów.
» W ostatnim wydaniu Inside United pojawił się bardzo ciekawy artykuł mówiący o tym, dlaczego zbliżający się sezon będzie sezonem Manchesteru United. 10 punktów wszystko dokładnie wyjaśnia!
1. Znaczenie historii - odkąd sir Alex sięgnął po swój pierwszy tytuł mistrzowski z United, tylko raz w latach 2004-2006 United miało dłuższą przerwę od tytułu niż rok. Sezon 2010/11 jest idealnym na zdobycie kolejnego tytułu.
2. Nieustanny głód - doświadczeni piłkarze potrafią zawsze znaleźć motywację, by w kolejnym roku na Old Trafford walczyć o najwyższe cele. Patrząc na grę Scholesa podczas niedzielnego meczu o Tarczę Wspólnoty chyba nikogo nie trzeba uświadamiać w tym przekonaniu.
3. Nieudane mistrzostwa świata - Chicharito odstawmy na bok. Pozostali gracze United nie mogą wspominać Mundialu w RPA zbyt dobrze. Dlaczego ma to pozytywnie wpłynąć na drużyną? Po pierwsze - zawodnicy są zdesperowani, aby znów wrócić na zwycięską ścieżkę. Po drugie - mieli wystarczająco dużo czasu na odpoczynek.
4. Pech i kontuzje - dwa lata z rzędu tyle nieszczęścia i kontuzji piłkarzy chyba nie może się powtórzyć.
5. Pomoc dla Rooneya - Berbatow i Hernandez mogą w tym sezonie zdobyć łącznie ponad 30 bramek. Pierwsi Was o tym informujemy!
6. Ostatnie hura! - Giggs, Scholes, Neville i Edwin niebawem zawieszą buty na kołku, przechodząc na piłkarską emeryturę. Z pewnością będą mogli to zrobić dopiero wtedy, kiedy zdobędą znów ligę. Pojawiają się pogłoski mówiące o tym, że Ryan może przedłużyć kontrakt nawet do 2050 roku ]:->
7. Młodzież do przodu - młodzi piłkarze: Jonny Evans, Rafael, Fabio, Macheda, Gibson, Smalling i Obertan wraz z Tomem Cleverleyem mogą postraszyć przeciwników nie raz na ligowych boiskach.
8. John O'Shea - w końcówce poprzedniego sezonu było widać, że w składzie brakuje Irlandczyka (w sezonie 2008/09 zagrał 54 spotkania!). John jak mało kto potrafi zaskoczyć przeciwnika i niektórych graczy United. Kto wie, może zdobędzie zwycięskiego gola na Emirates...
9. Wciąż uczący się Rooney - 34 trafienia z poprzedniego sezonu to kapitalny wynik. Czego można spodziewać się po piłkarzu, który cały czas się uczy? Ten sezon to idealna okazje do tego, aby wyrównać rachunek z bramkami z nieudanych mistrzostw świata.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (80)
Durandir: Trochę w tym myślenia życzeniowego, ale może i coś w tym jest. Ważne jednak by nasi gracze pamiętali o tym, że ostateczny sukces zależy przede wszystkim od ich ciężkiej i systematycznej pracy, a nie od statystyk, czy pobożnych życzeń.
RobvanKlu5i: Podzielam Twoje zdanie!
Nasz nowy napastnik jest jak narazie w doskonałej dyspozycji i oby tak zostało do konca sezonu ale tak jak mowisz - 38 spotkan do rozegrania + puchary, wiec wszystko moze sie zdarzyc, a rywale nie śpią!
Kluczowe bedzie zdrowie zawodnikow, bo w tamtym sezonie bylo katastrofalne i to w sporym stopniu przyczyniło sie do przegrania Mistrzowskiego tytułu.
Ale jest jedno co mnie martwi - środek pomocy. Wiadomo Fletcher i Scholes są świetni ale no wlasnie...Scholes ma swoje lata i ma prawo miec slabsze dni, Gibson niestety musi jeszcze troche nad soba popracowac, Carrick wielka niewiadoma bo wiemy jak bylo w poprzednim sezonie a Fletcher?? Fletcher wiadomo że sam tyrać nie będzie i przydałby mu sie solidny partner z równą formą....
RobvanKlu5i: Obydwaj są bardzo potrzebni choć też wolałbym żeby SAF stawiał na Rafaela :) ale z drugie strony O'shea ma ogromne doświadczenie a ono jest bardzo niezbędne.
Klimaa: Trzeba przyznać że zawarli najważniejsze rzeczy;) Jednak o wszystkim zadecyduje boisko. Ale w porównaniu do zeszłego sezonu, teraz to my się wzmocniliśmy czego nie można powiedzieć o Chelsea.
talir: Te punkty są naciągane... Nie będę się rozpisywać, ale to jak zapowiadanie końca świata w 2012 r. Będzie ciężko. Nasz problem w tym sezonie polegał na pogubieniu punktów ze średniakami. Mamy szansę na mistrzostwo, ale po co dorabiać do tego jakąś filozofię.
Będzie ciężko, bo liga angielska nigdy nie była taka silna. Jedno jest pewne, że dużo będzie ciekawych meczy, nie tylko z udziałem MU.
Szewc: Dlaczego w tym sezonie liga angielska ma być tak silna jak nigdy? Mówisz o Man City? Bo Chelsea bo widoczny spadek formy. Zawodnicy się wypalają i szczerze wątpię czy np. Drogba zaliczy tak udany sezon jak poprzedni. Poza tym praktyczny brak transferów to na pewno im nie pomógł. City może i kupują piłkarzy, ale to nie znaczy, że będą się liczyć jako drużyna. Mamy przykład Realu, który już wiele razy kupując po 5-6 piłkarzy na sezon zawsze dawał ciała. Liverpool też raczej się osłabia niż wzmacnia, Arsenal sumiennie buduje młody zespół i to on może namieszać w lidze. Może i niektóry punkty są naciągane i nie można do nich przywiązywać wagi, ale i tak obiektywnie rzecz biorąc to będzie sezon United!
talir: Co do Chelsea to nie oceniaj jej po meczach przed sezonowych. MC już w tamtym roku wydał kupę kasy na piłkarzy, ale to były pochopne zakupy ofensywnych piłkarzy. Te z tego lata są bardziej przemyślane.
Co do Realu owszem tam pieniądze nie dały sukcesów, ale moim zdaniem to dlatego że Perez kupuje piłkarzy pod siebie, a nie pod koncepcję trenera. Choć w tym sezonie dobrze grali, z LM odpadli tak jak zwykle, ale nie po słabej grze jak w ostatnich latach, a po pokazie nieskuteczności.
oldtrafford: Czuję ,że Manchester United w tym sezonie będzie nie do przejścia już nie mogę się doczekać początku sezonu Premier League 2010- 2011 oj będzie się działo !!
bartoszjan: Po tegorocznych transferach United i znowu braku konkretnego 2 napastnika, przypominam mieli to być...hmm:Mario Balotelli,Karimem Benzemą,Luisa Suareza,Luis Fabiano ehh i transfer na który liczyłem od początku mistrzostw Wesley Sneijder....
Mamy szczęście że mamy najlepszego trenera świata, bo tylko dzięki niemu możemy odzyskać tytuł ale na papierze nasza drużyna może nawet nie być 2.
CRfan: Brak 2-go napastnika? Nie wiem czy wiesz, ale przyszedł do nas człowiek o przydomku "Chicarito", a mianowicie Javier Hernandez, który w meczach przedsezonowych i w meczu o Tarczę Wspólnoty spisał się lepiej niż Benzema przez cały sezon w Realu...
Szewc: Brak konkretnego napastnika? Rooney, Berbatov, Owen, Chicharito, Welbeck, Macheda i Diouf . Jest ich taka ilość, że ten ostatni musiał iść na wypożyczenie. SAF wie, że ściągając piłkarza, który nie wkomponuje się w drużynę może więcej zepsuć niż dobrego zrobić. A z tego co wymieniłeś: Balotelli - wiecznie mu coś nie pasuje, nie jest wart ponad 30 mln i mógłby zepsuć atmosferę w drużynie; Benzema - nie chciał przejść do United rok temu i teraz też nie chce, podjarał się Realem i chce tam zostać, a po co nam zawodnik, który nie odda serca United?; Suarez - no tu się zgodzę, że mógłby się przydać, ale jest to zawodnik, który strzelając tyle bramek w lidze holenderskiej, 3x więcej marnuję; nie wiadomo czy sprawdziłby się w Anglii gdzie ma się często 1 szanse w meczu; Luis Fabiano - nie ten wiek, nie ta cena i nie te umiejętności; Sneijder - nie do wyjęcia z Interu, szczególnie po tak dobrym sezonie, poza tym już też praktycznie 30 letni, więc nie ma sensu wydawać tyle kasy, lepiej zainwestować w Ozila.
WigdorDevil: W tamtym sezonie czasami praktycznie bez żadnej presji ze strony przeciwnika tracili piłkę i to mnie bardzo denerwowało. A teraz w meczu z Chelsea pokazali lepszą piłkę bez głupich strat. Jak będą mądrze utrzymywać sie przy piłce to faktycznie to będzie sezon UNITED!
CRfan: Uważam, że druga potrójna korona w tym lub następnym sezonie byłaby fantastycznym ukoronowanie karier Neville'a, Scholes'a i Giggs'a (dla VDS byłaby to pierwsza).
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.