Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferguson o zamieszaniu z Carrickiem

» 9 sierpnia 2010, 12:26 - Autor: JoJo - źródło: manutd.com
Sir Alex Ferguson w wywiadzie udzielonym dla klubowej stacji MUTV przyznał, że nie zamierzał nikogo wprowadzać w błąd, informując o rehabilitacji Michaela Carricka, która początkowo miała potrwać około dwóch tygodni.
Ferguson o zamieszaniu z Carrickiem
» Mały psikus ze strony Fergiego
Carrick podczas meczu z gwiazdami irlandzkiej ligi skręcił kostkę i wydawało się, że nie zagra w piłkę przez kilkanaście dni. Wielki zdziwienie było podczas niedzielnego spotkania z Chelsea, kiedy piłkarz United wyszedł w podstawowym składzie Czerwonych Diabłów.

- To mój błąd - rozpoczął Ferguson w wywiadzie z MUTV.

- Powiedziałem w piątek, że Michael nie zagra przez dwa tygodnie. Tak nam się początkowo wydawało. W sobotę widzieliśmy, że wszystko jest ok, a Michael chciał grać.

- Nie chciałem wprowadzić zamieszania w organach FA. Nie wiem czy w związku z tym podejmą jakieś działania. Mnie najbardziej cieszy fakt, iż Carrick wrócił do zdrowia - zakończył.

Co na to Capello?

- Myślałem, że jesteś kontuzjowany. Mogłeś do mnie zadzwonić - powiedział krótko selekcjoner kadry.

W związku z informacjami podanymi wcześniej przez Fergusona, Carrick nie został powołany przez Capello na środowy mecz pomiędzy Anglikami, a Węgrami.


TAGI


« Poprzedni news
Holloway walczy o Cathcarta
Następny news »
Scholes zaimponował wszystkim

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.