Chester twardo stąpa po ziemi
» 4 sierpnia 2010, 13:01 - Autor:
matheo - źródło: TribalFootball.com
James Chester, młody obrońca Manchesteru United, realnie ocenia swoje szanse na wskoczenie do pierwszego składu „Czerwonych Diabłów”.
» James Chester realnie ocenia swoje umiejętności
– Jestem kibicem Manchesteru United, gram w klubie odkąd skończyłem dziewięć lat. Występy w pierwszym zespole byłyby spełnieniem marzeń – mówi Chester w rozmowie z News&Star.
– Dopóki będę miał ważny kontrakt, to nie stracę nadziei. Nie zawsze się to jednak udaje. Manchester United ma dużo pieniędzy i może kupić kogo tylko chce. Kilka miesięcy na wypożyczeniu w Carlisle może sprawić, że otworzą się przede mną nowe możliwości.
Mimo niewielkiej szansy na debiut w „Czerwonych Diabłach” Chester chwali atmosferę panującą w zespole wicemistrza Anglii. Dla młodego zawodnika nie ma bowiem lepszego miejsca na naukę piłkarskiego rzemiosła.
– Gary Neville, Ryan Giggs czy Paul Scholes zawsze znajdą chwilę na pogawędkę z tobą. Z Rio Ferdinandem często rozmawiałem o mojej grze w obronie. Kiedy on udziela mi rad, to głupotą byłoby go nie słuchać – twierdzi Chester.
– Od momentu ukończenia szesnastu lat trenujesz ze swoją drużyną w tym samym budynku, co piłkarze pierwszego składu. Widzisz sir Alexa Fergusona prawie każdego dnia. On zna twoje imię i rozmawia z tobą.
– Jeśli będzie oglądał twój mecz, a ty zrobisz coś złego, to na pewno powie ci o tym. Tak samo będzie, kiedy zagrasz dobrze – dodaje Chester.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (1)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.