Do wyboru, do koloru...

Sir Alex Ferguson powiedział, iż nie będzie miał najmniejszych wątpliwości, aby wystawić Rooneya w meczu przeciwko swojemu byłemu klubowi. Szkot wierzy, że 19-latek otrzyma od sympatyków z Goodison Park ciepłe powitanie.

"Ruud jest wielki. On, Louis Saha oraz Alan Smith trenowali już z nami i wspaniale jest znów zobaczyć ich na murawie" – powiedział Fergie.

"Obecnie mam do podjęcia bardzo ważną decyzje. Nie wiem kto wybiegnie na boisko, a kto pozostanie na ławce. Z pewnością wszyscy znajdą się w protokole meczowym. W tym sezonie tylko dwa razy mieliśmy do dyspozycji tę czwórkę."

"Ruud trenował bardzo ciężko i było to wspaniałe. Od samego początku dokładnie przyglądamy się jego urazom."

Sir Alex Ferguson dodał ponadto, że nie zamierza dać odpocząć swoim najlepszym zawodnikom w kontekście środowej potyczki z AC Milanem w Lidze Mistrzów. Mecz z włoskim potentatem z pewnością będzie istotny, ale Szkot nie zamierza rezygnować z Pucharu Anglii.

"Mamy odpowiednie doświadczenie i wiemy, że odpoczynek nie jest konieczny. Obecnie bardziej koncentruje się na meczu z Evertonem i mam nadzieje, że tak samo myślą moi zawodnicy."

"Bardzo ciężko będzie grać przeciwko Evertonowi na ich własnym stadionie. W tym sezonie spisują się świetnie. Nie martwię się o kontuzje, tylko o to, czy ten mecz będzie przebiegał w atmosferze fair."

"Kilka razy się zdarzało, że grając na wyjeĽdzie spotykały nas nieprzyjemne sytuacje. Kiedyś jadąc na mecz do Hereford podczas przerwy po boisku biegał dziki byk. Boisko wyglądało wtedy fatalnie, ale udało nam się wygrać 1-0. Jeżeli Everton wypuści na murawę byka, to nie będziemy mieli żadnych skrupułów" – z uśmiechem na twarzy zakończył Szkot.