W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Portugalski skrzydłowy, Nani prawdopodobnie wystąpi w najbliższym meczu United przeciwko zespołowi gwiazd MLS, gdyż po kontuzji barku nie ma już najmniejszego śladu.
» Czy taki widok będziemy często oglądać w tym sezonie?
Nani do składu Czerwonych Diabłów wrócił już w niedzielę, podczas przegranego spotkania z Kansas City Wizard, jednak wtedy był zmuszony zejść z boiska 20 minut przed zakończeniem spotkania.
- Cudownie było wreszcie wrócić i zagrać swój pierwszy mecz w sezonie. Oczywiście czeka mnie jeszcze wiele pracy, ale najważniejsze, że już mogę grać - wyznał Portugalczyk.
- Kiedy okazało się, że nie będę mógł wystąpić na mistrzostwach świata czułem się potwornie. Jednak pomyślałem sobie wtedy: "Przecież wkrótce zacznie się sezon i znów będę mógł grać, strzelać bramki i czuć publiczność obok siebie."
- Teraz jestem bardzo szczęśliwy, że wreszcie wróciłem do gry i mam nadzieję, ze szybko uda mi się odzyskać formę, gdyż chcę, aby ten sezon był udany - zakończył Nani.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.