Scholes: To była bardzo trudna decyzja

Scholes zapytany przez jednego z dziennikarzy o to, czy dwie godziny to zbyt mało czasu, odpowiedział: - To była trudna, zła decyzja.

- To najprawdopodobniej zaważyło na tym, że powiedziałem 'nie'. Może gdybym dostał więcej czasu wszystko wyglądałoby inaczej.

- Nie mogę także powiedzieć, że przy większej ilości czasu na przeanalizowanie całej sytuacji zgodziłbym się na grę na mundialu. Nawet nie przeszło mi przez myśl, że ktoś może zadzwonić i mnie o to zapytać.

- Pojawił się później taki okres, w który zacząłem się zastanawiać nad tą decyzją, czy może była ona zła. Nie mówię, że moja gra miałby wielki wpływ na występ Anglii. Wiem tylko to, że miałem okazję zagrać na mistrzostwach świata i zrezygnowałem z tego.

- Nie ma co patrzeć w tył i się tym zadręczać. Czy zmieniłbym decyzję, gdyby Capello do mnie zadzwonił? Nie wiem. Może podczas osobistej rozmowy udałoby się dojść do porozumienia - zakończył.