W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Irlandzki obrońca Manchesteru United, John O'Shea ma nadzieję, że w nadchodzącym sezonie jego klub nie będą nękały tak liczne kontuzje jak to miało miejsce w poprzednim.
» John ma nadzieję, że w przyszłym sezonie nie będzie, aż tylu kontuzji.
Największym problemem Czerwonych Diabłów w ubiegłym sezonie byli kontuzjowani obrońcy. Problem ten w znacznym stopniu przeszkodził drużynie z OT w zdobyciu po raz czwarty z rzędu mistrzowskiego tytułu.
W dodatku nie mając do dyspozycji takich zawodników jak wspomniany O'Shea czy też Rio Ferdinand, Gary Neville, Jonny Evans, Rafael, Wes Brown oraz Fabio, trener United był zmuszony uznać dwukrotnie wyższość największego rywala do tytułu, londyńskiej Chelsea.
Jeśli do tego dodamy kontuzję Nemanji Vidica oraz bramkarza Edwina van der Sara ukazuje nam się naprawdę pokaźna lista kontuzjowanych. Dlatego właśnie John ma nadzieję, iż w przyszłym sezonie kontuzje na dobre opuszczą Old Trafford i pozwolą zawodnikom spokojnie walczyć o mistrzostwo.
- Kontuzje naszych zawodnikiem były kluczowe jeśli mówimy o przyczynach niepowodzeń w zeszłym sezonie. Nie pamiętam, kiedy ostatnio mieliśmy tylu kontuzjowanych zawodników - przyznaje O'Shea.
- Jednak nawet z takim trudnościami byliśmy o krok od tytuły i wystarczyła chwila dekoncentracji, aby wypuścić mistrzostwo z rąk. Teraz znowu jesteśmy głodni sukcesów i na pewno będziemy walczyć.
Obecnie zawodnicy Czerwonych Diabłów przygotowują się do sezonu na przedsezonowym tournee w Ameryce.
Oznacza to głównie mordercze treningi w miejscach gdzie temperatura dziennie wynosi około 30 stopni Celsjusza, jednak Irlandczyk nie narzeka, a wręcz przeciwnie chwali tournee po USA.
- Oczywiście jest bardzo ciężko, jednak nie tak jak w poprzednich latach. Teraz treningi są bardziej spersonalizowane, w dodatku mamy więcej osób w sztabie szkoleniowym i dysponujemy lepszym sprzętem, przez co jest nam znacznie łatwiej - zakończył O'Shea.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.