W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Darren Fletcher uważa, że wraz z kolegami musi zdjąć z barków Wayne’a Rooneya ciężar zdobywania bramek w nadchodzącym sezonie. Jeśli do siatki będą trafiać wszyscy zawodnicy, to szanse na odzyskanie mistrzowskiego tytułu wzrosną.
» Darren Fletcher uważa, że wraz z kolegami musi zdjąć z barków Wayne’a Rooneya ciężar zdobywania bramek. Jeśli do siatki będą trafiać wszyscy zawodnicy, to szanse na odzyskanie mistrzowskiego tytułu wzrosną.
W ostatnim sezonie Manchester United walczył o mistrzowski tytuł do ostatniej kolejki głównie za sprawą bramek zdobywanych przez Wayne’a Rooneya. Zdarzały się jednak mecze, w których Anglik na listę strzelców się nie wpisywał, a „Czerwone Diabły” gubiły punkty.
– Wayne był pod dużą presją w ostatnim sezonie. Wziął na siebie ciężar zdobywania bramek – mówi Fletcher.
– Czasami nie trafiał do bramki. Wszyscy napastnicy przechodzą przez okres, w którym nie strzelają goli. Wówczas ktoś musi ich zastąpić.
– Jako drużyna musimy grać coraz lepiej z każdym sezonem. W ostatnich rozgrywkach z meczu na mecz poprawiali się Nani i Valencia. Możemy być pewni, że będą jeszcze lepsi.
– Nie tylko oni, ale również Scholes i Giggs starają się być coraz lepsi. Podobnie jest ze mną i z resztą zespołu. Jesteśmy głodni sukcesów i chcemy cały czas się rozwijać.
Fletcher uważa, że w ostatnim sezonie niektórzy zawodnicy musieli się przystosować do gry bez Cristiano Ronaldo i Carlosa Teveza. Mimo tego „Czerwone Diabły” mają za sobą całkiem udaną kampanię.
– Być może w ostatnim sezonie weszliśmy w jakiś okres przejściowy, choć tego nie odczuwaliśmy. Straciliśmy piłkarzy światowej klasy, a w ich miejsce przyszli inni – mówi Fletcher.
– Mimo wszystko wygraliśmy Puchar Ligi i walczyliśmy o zwycięstwo w Premier League do samego końca. W Lidze Mistrzów mieliśmy pecha.
– Na pewno wyciągniemy wnioski z ostatniego sezonu i zrobimy krok naprzód w kolejnych rozgrywkach – dodaje Szkot.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (22)
RobvanKlu5i: Wiesz podobnie jak wypowiedź Fletchera wyglądal moj komentarz w innym artykule do jednego goscia a mianowicie Endo, któremu tłumaczyłem że Berbatov nie odciaza Rooneya w skutecznosci przez co zbyt duza odpowiedzialnosc spada na Wayne'a co prowadzi do tego że MU jest od niego uzależnione...i zostałem przez niego wysmiany i zwyzywany :)
kckMU: Ale już mamy takich magików na bokach, że fantazja, nani i valencia to będzie w tym sezonie najlepsza para skrzydłowych, a rooneyowi będzie pomagał hernandez
Kris91: Byleby Nani i Anderson zostali w klubie. Co do Naniego to chyba nie trzeba sie bac, natomiast chciałbym bardzo żeby Anderson pokazał jeszcze na co go stac... Bo uważam że to bardzo dobry zawodnik no ale co prawda to prawda ostatnio mu sie nie wiedzie... Ale trzymam za niego kciuki.
kckMU: Najsowe zachowanie fletchera, ten który nam zastąpił carricka teraz odgrywa jego role, przyszedł hernandez, jest nasz magik nani, Rooney będzie odciążony tak jest to prawda, pamiętajmy jeszcze o Valenci :D
Klimaa: Najgorsze było to że strzelał Rooney a kolejny napastnik był daleko w tyle w liczbie strzelonych bramek. Dlatego nasz nowy nabytek - Hernandez mam nadzieję że to zmieni i oczywiście jak największy dorobek bramkowy pomocników jest mile widziany, szczególnie u Naniego który wiele potrafi jak mu się chce ;)
Fenek: Nie oszukujmy się nie ma szans na regularne trafienia naszych środkowych co miało by w znaczny sposób odciążyć Roo. Mamy dobre ustawienie ale nasz styl gry i poziom przeciwników nie pozwala abyśmy strzelali w każdym meczu bramki pomocnikami. Jedynym rozwiązaniem jest zmiana ustawienia, pozyskanie klasowego rozgrywającego który kierował by naszym atakiem (a nie tylko Roo Nani i Valencja) lub sprowadzenie napastnika ( Dżeko lub Suarez byli by chyba odpowiedni). Ja osobiście jednak wiążę spore nadzieję z Hernandezem.
A co zrobi SAF? tego nie wie nikt ;p
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.