Keegan po meczu
» 13 lutego 2005, 18:09 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Kevin Keegan, manager przegranego dzisiaj Manchesteru City czuje, że jego podopieczni wyciągną wnioski z bolesnej, derbowej porażki.
City wyglądało na solidnie ustawione, zanim, po godzinie gry, gola zdobył Wayne Rooney. Niemniej jednak, sprawy mogły potoczyć się zupełnie inaczej, gdyby Steve McManaman zdobył wcześniej bramkę. Zamiast tego, spudłował – i to z bardzo bliskiej odległości.
„Mieliśmy wielką szansę, aby objąć prowadzenie, ale ich pierwszy gol okazał się dla nas wyrokiem,” mówi Keegan dla Sky Sports.
„W sumie mogliśmy jeszcze parę razy zmienić wynik, w całym meczu mieliśmy cztery naprawdę dobre okazje, z tego dwie już po samobójczym golu Dunne’a, pudło McManaman’a było bardzo podobną sytuacją do tej, w której trafił Rooney, mieliśmy sporo pecha.”
„Zaczęliśmy w niezłym tempie, ale kiedy pozwoliliśmy im, by przejęli inicjatywę, sprawy zaczęły wymykać się spod kontroli.”
„Chyba jeszcze nigdy nie odwiedziło nas tyle fanów ile dzisiaj, ale generalnie byli wspaniali i żyjemy po to, by walczyć następnego dnia.”
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.