Wayne Rooney, Patrice Evra, Nemanja Vidić, Park Ji-sung i Javier Hernandez – to piłkarze Manchesteru United, którzy wystąpili w mistrzostwach świata w RPA. Dla kogo mundial w Afryce był najbardziej udany?
» Wayne Rooney, Patrice Evra, Nemanja Vidić, Park Ji-sung i Javier Hernandez – to piłkarze Manchesteru United, którzy wystąpili w mistrzostwach świata w RPA. Dla kogo mundial w Afryce był najbardziej udany?
Z podniesioną głową do Manchesteru na pewno przyleci Javier Hernandez, którego Meksyk udział w turnieju zakończył na 1/8 finału. Chicharito w swojej ojczyźnie szybko zapracował na miano bohatera narodowego, gdyż wchodząc z ławki rezerwowych poprowadził El Tri do sensacyjnego zwycięstwa nad Francją.
Hernandez na mundialu zagrał w czterech meczach i spędził na boisku 169 minut. Chicharito dwukrotnie trafiał do siatki rywali (z Francją i Argentyną). Warto zaznaczyć, że nowy piłkarz Manchesteru United był najszybszym zawodnikiem fazy grupowej (32,15 km/h). Łącznie Meksykanin przebiegł 18,79 km.
Sfrustrowany Rooney
O mundialu w RPA zapomnieć będzie natomiast chciał Wayne Rooney. Anglik zagrał cztery spotkania, ale w każdym prezentował się poniżej swoich możliwości. Przez 342 minuty spędzone na boisku Wazza oddał trzynaście strzałów w stronę bramki, z czego sześć było celnych. Niestety piłka po strzałach Anglika ani razu nie ugrzęzła w siatce rywali.
Rooney bramkarza najczęściej próbował zaskakiwać strzałami z dystansu (8 razy). Połowa jego uderzeń była jednak niecelna.
Napastnik Manchesteru United na mundialu przebiegł łącznie 37,46 km. Statystyki FIFA pokazują, że Rooney najczęściej biegał w okolicach linii środkowej boiska, w polu karnym przebywając rzadko. Najszybsza prędkość zmierzona Wayne’owi wynosi 28,35 km/h, co miało miejsce w meczu z Niemcami. Najwolniej Rooney poruszał się w spotkaniu ze Słowenią (21,88 km/h).
Dynamiczny Park
Najwięcej minut (360) na boiskach w RPA spędził Park Ji-sung. Koreańczyk udział w turnieju zakończył na 1/8 finału, po porażce z Urugwajem (1:2). Najlepszym spotkaniem w wykonaniu Parka był mecz przeciwko Grecji, w którym wpisał się na listę strzelców.
Park, jako kapitan zespołu, często próbował podrywać swoich kolegów z drużyny do lepszej gry. Najprostszym sposobem na zatrzymanie żywiołowego Parka było powalenie go na murawę, dlatego też Ji-sung był najczęściej faulowanym piłkarzem Manchesteru United na mundialu (12 razy).
Imponująco przedstawia się również dystans pokonany przez Parka – 43,55 km. Niemal równo rozkłada się statystyka biegu z piłką i bez (17,89 km i 17,33 km).
Park na mundialu wymienił z kolegami 169 podań (62% skuteczność). Co ciekawe lepszym wynikiem może pochwalić się Nemanja Vidić (178 podań i 83% skuteczność). Zawodnicy Manchesteru United blado wypadają jednak w zestawieniu z Carlesem Puyolem (200 podań, 90% skuteczność) czy Xavim (368 podań, 80% skuteczność).
Bezmyślny Vidić
Wspominany już Vidić tegorocznych mistrzostw świata również nie zaliczy do udanych. Serbia z dalszej rywalizacji odpadła już bowiem w fazie grupowej. Obrońca Manchesteru United na mundialu rozegrał trzy pełne spotkania (270 minut), a najbardziej dał się zapamiętać kibicom w meczu z Niemcami, w którym bezmyślnie zagrał piłkę w polu karnym ręką. Na szczęście dla Serba Lukas Podolski nie wykorzystał jedenastki, a Serbowie wygrali 1:0. W ostatecznym rozrachunku sensacyjne zwycięstwo nic im jednak nie dało. Vidić za niechlubne zagranie zarobił żółtą kartkę. W protokole sędziego wylądowali również Chicharito i Patrice Evra.
Ciekawy jest również fakt, że Vidić na mundialu częściej był faulowany (3 razy) niż faulował (2 razy).
Vidić w południowoafrykańskich MŚ pokonał 25,97 km. Serb w każdym z rozegranych spotkań nie notował sprinterskich prędkości, ale rozpędzał się z meczu na mecz. Z Ghaną jego najszybsza zmierzona prędkość wyniosła 20,60 km/h w stosunku do 21,68 km/h w ostatnim spotkaniu z Australią. Statystycy FIFA zmierzyli, że Vidić wysoką aktywność w turnieju utrzymywał przez 11 minut i był o minutę lepszy od Javiera Hernandeza. Na najwyższych obrotach najdłużej pracował Park (27 minut).
Zbuntowany Evra
Mundial z pamięci wymazać zapewne będzie chciał Patrice Evra. Francuz jechał do RPA z olbrzymimi nadziejami. Evrę dumą napawał zwłaszcza fakt, że to jemu Raymond Domenech powierzył kapitańską opaskę. „Trójkolorowi” z Afryką pożegnali się już po fazie grupowej.
Evra w MŚ zagrał tylko 180 minut. W ostatnim spotkaniu piłkarz został odsunięty od składu, gdyż w konflikcie Domenecha z Anelką stanął po stronie swojego kolei z boiska.
Francuz na swoim liczniku ma 18,58 mundialowych kilometrów. Evra najszybszy (26,70 km/h) był w meczu z Urugwajem (0:0). W spotkaniu z Meksykiem (0:2) lewy obrońca „Czerwonych Diabłów” osiągnął gorszy wynik – 23.67 km/h.
Evra jako jedyny piłkarz Manchesteru United – pomijając Michaela Carricka, który całe MŚ oglądał z ławki rezerwowych – nie oddał żadnego strzału na bramkę rywali. Bardzo słabo Evra wypadł również w kwestii długich podań. Na 15 prób Francuza piłka tylko dwa razy znalazła właściwego adresata. W meczu z Meksykiem Evra nie miał ani jednego celnego długiego zagrania!
Evrę oraz pozostałych zawodników wicemistrza Anglii, którzy byli w RPA, czekają teraz zasłużone urlopy. Najmniej czasu na odpoczynek będzie miał Chicharito, którego sir Alex Ferguson planuje zabrać na przedsezonowe tournee po USA i Kanadzie. Pozostali piłkarze zajęcia z drużyną wznowią dopiero po powrocie zespołu z zagranicznych wojaży.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.