Jamie Redknapp powiedział dla Sky Sports News, że Fabio Capello powinien wciąż stawiać na Wayne’a, pomimo iż napastnik reprezentacji Anglii nie zachwycał w pojedynkach grupowych przeciwko USA, Algierii i Słowenii.
» Czy Roo nada drużynie nowej jakości w starciu z Niemcami?
Teraz, gdy przychodzi czas na fazę pucharową, a angielskim piłkarzom na drodze stoi reprezentacja Niemiec, trzeba będzie modlić się, żeby 24-letni napastnik odnalazł w sobie choć cień tego zawodnika, który pomógł mu na strzelenie trzydziestu czterech bramek w barwach Manchesteru United w minionym sezonie.
Mimo problemów gwiazdora, Redknapp wierzy, że Rooney pod wpływem presji zagra dużo lepiej i doda Anglii nową jakość w 1/8 finału.
- Musimy zbudować go na nowo. Nie pokazał wszystkiego co potrafi i musimy w nim to obudzić. On jest gwiazdą tej drużyny. Kiedy gra w Manchesterze jest wyjątkowy, odbiera piłkę, drybluje, kreuje akcje partnerom, ale przede wszystkim walczył. Wydaje się, że mogło go to wymęczyć i trochę się pogubił – powiedział były piłkarz Liverpoolu.
Redknapp uważa, że presja oczekiwań związana z osobą Rooneya może być przytłaczając, ponieważ piłkarz w starciu z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów nabawił się urazu kostki co przeszkadza mu w pokazaniu pełni swoich możliwości.
- Bardzo trudno jest go teraz skreślić, ponieważ w zeszłym sezonie był niesamowity we wszystkim co robił. Strzelił mnóstwo bramek, a za każdym razem gdy futbolówka trafiała do niego widać było, że może ona trafić do siatki. Może to kwestia braku zaufania do piłkarza w tym momencie, ale uważam, że trzeba dać mu czas.
- Gdy schodził z boiska w spotkaniu przeciwko Słowenii, wyglądało to tak, jak upadek domina, które w pewnym momencie zgubiło rytm. Kontuzja, której nabawił się jeszcze w meczu z Bawarczykami w Lidze Mistrzów zabrała w nim wszystko co było najlepsze, a teraz naprawdę trudno jest znaleźć mu rytm gry. Miejmy nadzieję, że przyjdzie w odpowiednim czasie.
Mimo to, Redknapp brawami nagradza zdolności Anglików, którzy zakwalifikowali się do 1/8 finału Mistrzostw Świata bez większego nakładu sił, nie mając w swoich szeregach Rooneya. To może napawać Trzy Lwy optymizmem i dać im poczucie własnej wielkości, a powrót Roo będzie tylko dodatkową motywacją. Były piłkarz Liverpoolu uważa również, że pozycja Wayne’a nie może być zagrożona, a dyskusja o jego obecności na boisku nie powinna mieć miejsca.
- Ja rzeczywiście uważam, że awans jest pozytywny dla Anglii. To, że dokonaliśmy tego bez Rooneya świadczy o tym, że potrafimy sobie poradzić i jesteśmy mocni, więc jeśli dodamy do tego choć odrobinę formy i geniusz Wayne’a, to tylko lepiej dla drużyny. Ludzie mówili o zdjęciu go z murawy,ale przecież nie można tego zrobić. Nie chodzi o czynnik strachu, ale także o świadomość, że w jednej sekundzie wszystko może się zmienić za sprawą tego młodego człowieka i jestem przekonany, że tak właśnie się stanie – zakończył.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.