Cole: Rozumiem Rooneya

Roo przeprosił już kibiców, twierdząc, że słowa wówczas wypowiedziane były pod wpływem emocji i rozgoryczenia po nieudanym meczu.

- Piłkarze w dwóch ostatnich meczach nie byli wcale tacy tragiczni. Jednak tracą swoje bezgraniczne zaufanie, jakim mogli się cieszyć. Nikomu nie pomaga to, gdy fani gwiżdżą. Z drugiej strony piłkarze muszą rozumieć, że taka gra kibicom nie odpowiada i stąd takie zachowanie.

- Kibice zawsze potrafią pomóc, dlatego śpiewami i dopingiem z pewnością przyczyniliby się znacznie bardziej. Rozumiem sfrustrowanego Rooneya. To paskudne uczucie, kiedy starasz się ze wszystkich sił, a słyszysz tylko gwizdy.

- W ostatnim meczu zobaczymy czy dzięki presji piłkarze poradzą sobie w tym wszystkim, czy też przegrają ten mundial - powiedział był gracz United.