W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United postanowił, że nie będzie poszukiwać nowego bramkarza w miejsce Bena Fostera, który za kwotę 6 milionów funtów odszedł do Birmingham City. Do walki o miejsce w bramki United przystąpi natomiast Ben Amos, który właśnie wrócił z wypożyczenia.
» Amos w tym sezonie będzie starał się wyprzeć Tomka Kuszczaka z pozycji 2. bramkarza United
W ubiegłym sezonie niewątpliwie drugim goalkeeperem w drużynie sir Alexa Ferguson był Tomasz Kuszczak, który solidnie prezentował się w 14 meczach na przełomie całego sezonu. Wiadomość o powrocie Amosa na pewno przysporzy trochę zmartwień Polakowi i zaostrzy walkę o miejsce w podstawowym składzie.
Trener bramkarzy United - Eric Steele, wierzy, że Amos w przyszłym sezonie poczyni znaczne postępy: - Wszystko zależy teraz od niego, od tego czy rozwinie swój potencjał. Dla nas wyzwaniem jest kontynuacja jego rozwoju. Dużo też zależy od niego, od tego czy w pełni wykorzysta dane mu szanse.
- Możliwe, że uda mu się nabrać trochę doświadczenia w meczach przedsezonowych czy tez w Carling Cup. To realistyczny cel na sezon 2010/2011 - zakończył Steele.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (4)
Fenek: Chłopak jest młody ma szanse ładnie się rozwinąć i pokazać w klubie. Kto wie, jeżeli byłby dobrym bramkarzem i rozwijał by się nie nagannie to pozycje bramkarza może mieli byśmy obstawioną i nie trzeba byłby by kupować innych bramkarzy. Ale to tylko moje gdybania, a prawda jest taka że po odejściu vd Sara będzie trzeba ostro się nad tą pozycją zastanowić.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.