Namanja zapowiedział, ze będzie dzielnie bronił dostępu do bramki United, pomimo plotek według których miałby tego lata opuścić Old Trafford. Jak twierdzi jego kontrakt obowiązuje przynajmniej do końca sezonu 2010/2011. Nie przeszkodzą mu w tym ani kontuzje, a tym bardziej plotki wyssane z palca…
» Ile wart jest Serb, przekonaliśmy się gdy go zabrakło
Sezon w skrócie: - Wiele z moich kontuzji wynikało z niepełnego przygotowania do sezonu – powiedział Nemanja w kwietniu. – Przystąpiłem do spotkań o punkty bez odpowiedniego przygotowania. Vidic praktycznie co chwilę wypadał z gry, podobnie zresztą jak reszta obrony United – za wyjątkiem Patrice Evry, którego urazy omijały szerokim łukiem. Gdy wyleczył urazy z początku sezonu, przyszła kontuzja prawej nogi, która przeszkodziła mu w występach na początku 2010 roku. Jego brak był bardzo widoczny w grze Czerwonych Diabłów, więc jego powrót w lutym niezmiernie wszystkich ucieszył. Jego nieustępliwość i ogromne serce do gry, przywróciły stabilność formacji obronnej klubu z Old Trafford. Jednak opuszczenie początku sezonu zaowocowało faktem, iż do końca kwietnia Vidic wystąpił tylko w połowie spotkań United. Jak to mówią, lepiej późno niż wcale, gdyż jego brak pokazał jak ważnym jest zawodnikiem dla Manchesteru United.
Pamiętny moment: Vidic stał się kultową postacią na Old Trafford z powodu swojego ogromnego zaangażowania w grę United. Najbardziej było to widoczne w wygranym meczu 4:0 na Reebok Stadium z Boltonem w marcu, kiedy to Nemanja był nie do przejścia w obronie. Jednak to nie wszystko. Diabeł numer 15 pojawił się w odpowiednim miejscu i czasie, swoją obecnością zmuszając do błędu obrońcę Boltonu i umieszczenie piłki we własnej bramce.
Co dalej? Nie ustają spekulacje prasy na temat serbskiego zawodnika i jego przyszłości – jego ewentualny transfer do Hiszpanii, pojawiał się już setki razy. Jednak Vida podkreśla, że jest szczęśliwy w United. Spekulacje na temat jego odejścia Vidic traktuje tak jak napastników przeciwnika, nie dając im szans. – Nigdy nie powiedziałem, że chce odejść, a te plotki są tworzone przez zupełnie obce mi osoby – mówi Nemanja. – Nigdy nie rozmawiałem z żadnym innym klubem. United to wielki klub, zdobyłem tutaj wiele pucharów i jestem tu bardzo szczęśliwy. Oznacza to dla nas jedno – więcej krwi, potu i łez napastników, którym przyjdzie się mierzyć z Serbem na angielskich boiskach.
Ilość występów: Premier League 23/1, Carling Cup 2/0, Liga Mistrzów 7/0. Łącznie 32/1
- Musieliśmy się zmierzyć z wieloma wysokimi piłkami ze strony Boltonu, co wymagało fantastycznej obrony. Nie wiem, ile razy Nemanja je wybijał, ale to z pewnością były ich tysiące. Mnie samego boli głowa od samego oglądania go – Sir Alex Ferguson
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.