Gary Neville zakwestionował powołania Fabio Capello, nazywając również próbę powołania Paula Scholesa za oznakę "desperacji".
» Gary Neville jest zdziwiony brakiem powołania dla Wesa Browna
Wydawało się, że doświadczony Anglik pojedzie na mundial jako zastępca dla Glenna Johnsona, lecz były trener Real Madryt zdecydował się na powołanie Jamiego Carraghera, który nie grał dla reprezentacji od trzech lat.
Capello to również nie jedyny trener, który próbował namówić Paula Scholesa na powrót do reprezentacji, lecz starania Włocha również spaliły na panewce, bowiem rudowłosy pomocnik nie wyraził chęci wyjazdu na mistrzostwa.
- Nie powiedziałbym, że jestem rozczarowany z powodu nie znalezienia się w 30-osobowej kadrze - powiedział Neville. - Była oczywiście szansa na powrót, lecz wiedziałem jak będzie trudno biorąc pod uwagę, że nie byłem powoływany przez rok.
- Trochę zaskakuje mnie fakt, że w kadrze znajduje się tylko jeden nominalny prawy obrońca, lecz najbardziej dziwi mnie brak Wesa Browna. Capello rozmawiał również ze Scholesem, lecz ten zrezygnował już z kadry kilka lat temu i nie jest typem zawodnika, który byłby w stanie wrócić.
- Nie jestem zaskoczony, że Capello tego próbował, bowiem jeśli ja miałbym sprowadzić do reprezentacji jakiegoś zawodnika, to byłby to właśnie Scholes. Być może Capello w lekkim akcie desperacji potrzebował kogoś na ostatnią minute i potrzebował Paula, bo to prawdopodobnie dalej najlepszy środkowy pomocnik w kraju - zakończył.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.