Lil: Zgodzę się.
Osobiście kibicuje United od 98' czyli od kiedy mniej więcej skończyłem 8 latek i muszę przyznać, że za dzieciaka moimi ulubionymi piłkarzami byli David Beckham i Ryan Giggs (szczerze to od tamtej pory się nie zmieniło, może Giggs bardziej wyparł Becks'a, ze względu na formę), jednak nie wyparłem się United, nawet gdy sprzedali mojego ulubionego piłkarza.
Trafiłem w ''kończony się'' okres United, bo jak by nie patrzeć trochę była posucha gdy dorastałem, czego nie zapowiadał sezon 98/99.
No ale cóż, kibicem zostałem na dobre i na złe, dzięki czemu poznałem kilku znajomych z którymi znamy się już sporo czasu i mamy więcej wspólnych tematów niż MU.
Wiadomo, każdy kibic ma jakiś swój ''wzór'' Manchesteru i to nie jest złe, sam mam pewien wzór, tzn. piłkarzy na pozycjach jakich bym widział w składzie, jednak zawsze staram się pamiętać o tym jak United działało i szczerze mówiąc dla Fergusona, zakup np. Berbatova był posunięciem jak kiedyś zakup Cantony.
Co jak co, piłkarzy narazie nie można porównywać, gdyż Bułgar odpada w przebiegach, jednak chodzi mi tu o wysokość transferu i o łączone z nim plany.
Dlatego, to czy jesteśmy na szczycie czy w połowie tabeli, nie zmieni tego, że kibicuje United, tak jak i nie powinno zmienić to nic u kogokolwiek z NAS, pisząc NAS mowa tu o prawdziwych kibicach United, bo mam nadzieję, że tylko tacy tutaj są.