W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 28 kwietnia 2010, 12:49 - Autor: Bart - źródło: The Daily Star
Steve Mandanda jest brany pod uwagę przez media jako następca Edwin van der Sara. Francuski bramkarz, urodzony z Demokratycznej Republice Konga gra obecnie w Olympique Marsylii. 25-latek ma również zagwarantowany wyjazd na Mistrzostwa Świata 2010 w kadrze Francji, niestety prawdopodobnie jako rezerwowy.
» Czy Ferguson ma w planach sprowadzenie francuskiego bramkarza na Old Trafford? Z doświadczenia wiemy, że Francuzi dobrze spisują się między słupkami United...
- Naturalnie powinien pozostać w Marsylii. Nigdy jednak nic nie wiadomo. Nie mam żadnych propozycji kontraktowych jednak moim marzeniem jest gra w Premier League – mówił Mandanda dla JDD Newspaper.
- Słyszałem, że Manchester United poszukuje bramkarza. Moje nazwisko nie znajduje się na ich liście, jednak tak jak powiedziałem – nigdy nic nie wiadomo – komentował tajemniczo Francuz.
Co na to powie sir Alex Ferguson? Prawdopodobnie przemilczy całą sprawę. Jeżeli Szkot naprawdę jest zainteresowany bramkarzem z Olympique Marsylii z pewnością załatwi to po cichu.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (29)
levybike: Większość z was zapomina o Tomku. Przecież to bdb bramkarz z wielkim talentem, a jedyne co mu brakuje to regularnej gry. Gdy VDS był kontuzjowany, to Kuszczak grał beznadziejnie? Ludzie diament trzeba oszlifować żeby błyszczał. Wierzę, że SAF wreszcie da mu pograć, bo zasługuje na to. Dziękuje dobranoc.
Fenek: Obecnie nie wiem czy jest sens już teraz kupować bramkarza vd Sar pogra jeszcze sezon a nowy by musiał grzać ławę. Bramkarze mają o tyle ułatwioną zmianę ligi że nie muszą przystosowywać się do nowych wymogów i stylu gry bo robią to samo czyli bronią wszystko co zagraża bramce. Więc nie ma sensu kupować kogoś żeby przez sezon siedział grzał ławę i "oswajał" się z ligą. Z drugiej str to po mistrzostwach świata wielu piłkarzy może pójść w górę na liście transferowej. Ale tak czy inaczej trzeba każdemu płacić pensje nawet jak grzeje ławę więc raczej lepiej się wstrzymać.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.