W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
W ostatniej ligowej kolejce Tottenham wyświadczył Manchesterowi United sporą przysługę pokonując Chelsea na własnym stadionie. Teraz jednak podopieczni Harrego Redknappa zameldują się na Old Trafford, a piłkarze zapewniają, że limit uprzejmości został już wyczerpany.
» Michael Dawson ostrzega przed rozpędzonym Tottenhamem
Jeszcze kilka tygodni temu mało kto postawiłby pieniądze na to, że Koguty ukończą obecny sezon w najlepszej czwórce ligi. Ich mordercza wręcz seria spotkań najpierw z Arsenalem, a później z Chelsea i United miała temu skutecznie zapobiec. Jednak londyńczycy wspaniale pokazali się w obu derbowych spotkaniach, pokonując rywali zza miedzy. Teraz kolej na mecz z Czerwonymi Diabłami.
- Pojedziemy do Manchesteru w pełni skoncentrowani – powiedział Michael Dawson. – Nie czujemy żadnego strachu. Zdobyliśmy komplet punktów w ostatnich meczach z Aresnalem i Chelsea, więc na Old Trafford także pojedziemy coś ugrać.
- Zapowiada się ekscytująco – najpierw oni wyświadczyli nam przysługę, pokonując Chelsea, teraz my się im odwdzięczyliśmy. Mam nadzieję na wspaniały mecz i cenne punkty. Mamy w końcu fantastyczny skład, więc nie widzę przeciwwskazań, aby kontynuować naszą dobrą passę z rywalami z najwyższej półki. Pokazaliśmy już niektórym niedowiarkom, że nie należy nas skreślać przed końcem sezonu.
Totteham stoi obecnie przed szansą występów w Lidze Mistrzów. Dawson, który do zespołu dołączył w 2006 roku bardzo pragnie spróbować swoich sił na europejskiej arenie. W ubiegłym roku jego zespół był o krok od osiągnięcia tego celu, jednak ostatecznie nie udało im się dostać do najlepszej czwórki.
- Gram w Tottenhamie trochę dłużej niż niejeden mój kolega ze składu. Rok temu w głupi sposób przegraliśmy w ostatniej kolejce z West Hamem i ostatecznie nie udało nam się wskoczyć na czwarte miejsce w tabeli. Wszyscy chcemy pokazać się w Champions League, to chyba oczywiste – zakończył Dawson.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.