W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Z pewnością jest to bardzo przykry incydent po sobotnim zwycięstwie United nad City. Tuż po zakończeniu tego bardzo prestiżowego spotkania, brat jedno z piłkarzy United - Mame Biram Dioufa został zaatakowany przez fanów City i dotkliwie pobity.
» Fani City zaprezentowali się okazale
Abdul Biram Diouf wyszedł ze stadionu tuż po bramce Scholesa i został napadnięty. Policja stwierdziła, że został kilka razy kopnięty, a następnie wrzucono go w pobliskie zarośla.
Agent piłkarza United, Jim Solbakken, powiedział dla the Daily Mail: - Całe zajście miało miejsce tuż po meczu. Abdul został zaatakowany przez grupę fanów City, którzy wychodzili ze stadionu. Na całe szczęście nie trzeba było wzywać pogotowia, a sam poszkodowany czuje się już dobrze - stwierdził Solbakken.
Dantes86: No cóż każdy klub ma "kibiców" na jakich zasługuje...A że Man City nie zasługuje na nic to ma takich cieniasów...Żal
Trudno im się pogodzić że MANCHESTER jest tylko jeden-CZERWONY:)
wielkifanMU: Widać że kibice City wzięli przykład ze swojego śmiesznego napastnika. A poza tym "Abdul został zaatakowany przez grupę fanów City" chore zachowanie tych chuliganów w paru zaatakować jednego ?? Jak coś komuś nie pasiło to czeka nie poszli z nim na solo ?? żal ....
fat1xd: ax1d jest tego Norweskiego klubu, z którego trafił do nas Mame. Porażka i tyle, chociaż nie wolno winić wszystkich kibiców City za to pobicie, w każdym klubie znajdzie się paru takich oszołomów.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.