» 12 kwietnia 2010, 21:39 - Autor: matheo - źródło: News of the World
Choć sir Alex Ferguson od kilku lat łagodniej traktuje swoich zawodników, to zdarzają się mecze, w czasie których Szkot sięga po broń ostateczną – suszarkę.
» Darren Fletcher przyznaje, że sir Alex Ferguson złagodniał w ostatnich latach
O zachowaniu Fergusona w szatni Manchesteru United krążą już legendy. Kiedy drużynie nie idzie, to w przerwie spotkania szkocki menadżer potrafi wykrzyczeć zawodnikowi prosto w twarz, co ten zrobił nie tak.
– Szczerze mówiąc, to sir Alex ostatnio złagodniał. Wciąż jest strasznie, kiedy suszy komuś głowę, ale Ryan Giggs, Paul Scholes i Gary Neville powtarzają, że bywało gorzej – mówi Darren Fletcher.
– Suszarki najbardziej obawiają się obcokrajowcy, bo nigdy wcześniej nie spotkali się z czymś takim w poprzednich klubach. W ostatnim sezonie było kilka okazji, kiedy sir Alex eksplodował ze złości. Byli tym zachowaniem mocno zszokowani.
– Świetnie jest popatrzeć na ich twarze, kiedy opuszczają szatnię po takich słowach. To bezcenne uczucie – dodaje Fletcher.
Jakubek722: Oj widać nawet ,że słabo w tym roku suszy w pierwszym meczu z Bayernem powinna zadziałać :) . Ale to było - minęło. A szkoda ,że zaprzepaścili.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.