Ferguson: Musieliśmy działać szybko

Hernandez piłkarzem „Czerwonych Diabłów” zostanie 1 czerwca 2010 roku. Finalizacja umowy zależy jednak od pozytywnego rozpatrzenia wniosku o pozwolenie na pracę w Wielkiej Brytanii dla Chicharito.

– Po raz pierwszy usłyszeliśmy o nim w październiku. Jeden z naszych skautów pojechał do Meksyku w grudniu i oglądał kilka meczów. Raporty, które otrzymałem, były bardzo pozytywne – przyznał sir Alex Ferguson.

– Chcieliśmy poczekać, bo to młody chłopak, ale kiedy dostał powołanie do reprezentacji Meksyku, to pojawił się problem. Jeśli pojechałby na mundial i zaprezentował się na nim dobrze, to ryzykowalibyśmy jego stratę.

– Szef naszych skautów Jim Lawor pojechał do Meksyku i oglądał go przez trzy tygodnie. W tym czasie Chicharito zagrał dwa mecze w reprezentacji i w Chivas, strzelając w każdym z nich gola.

– Jim sporządził fantastyczny raport na jego temat, więc w ostatnim tygodniu wysłaliśmy naszych ludzi, aby załatwili sprawę. Jesteśmy zachwyceni jego transferem – dodał Szkot.

Sir Alex Ferguson nie jest również zmartwiony faktem, że o nowym zawodniku Manchesteru United mało kto w Europie słyszał.

– Lubimy dokonywać takich transferów. Potrafimy dostrzec utalentowanego zawodnika. Jesteśmy w tym dobrzy od lat i preferujemy właśnie takie zakupy – stwierdził Ferguson.