Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Edwin: Pierwsza bramka kluczowa

» 28 marca 2010, 10:57 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
W sobotę Edwin van der Sar zaliczył świetny występ przeciwko Boltonowi. Holender po spotkaniu na Reebok Stadium podziękował Tony’emu Strudwickowi, który w Manchesterze United odpowiada za przygotowanie fizyczne zawodników.
Edwin: Pierwsza bramka kluczowa
» W meczu z Boltonem Edwin van der Sar zanotował kilka świetnych interwencji
– Tony wraz ze swoimi ludźmi ciężko pracuje, aby przygotować zawodników najlepiej jak to tylko możliwe – przyznał Edwin na antenie MUTV.

– Postęp, który jest widoczny na boisku, zawdzięczamy właśnie jemu. Jego pomoc, taktyka Rene Meulensteena, Micka Phelana i sir Alexa sprawia, że Manchester jest miejscem, w którym chcesz być – dodał van der Sar.

Strudwick nie pozostał dłużny holenderskiemu bramkarzowi i również pochwalił jego profesjonalne podejście do zawodu.

– Edwin wykonuje specjalny program ćwiczeniowy. Wygląda na to, że z każdym dniem staje się młodszy – żartował Strudwick. – Dziś miał kilka niesamowitych interwencji. Edwin to profesjonalista, który wyznacza standardy dla innych.

Van der Sar po meczu z Boltonem był także zadowolony z postawy Nemanji Vidica. – Takie spotkania są idealne dla kogoś z umiejętnościami Vidy. Wygrał wiele pojedynków w powietrzu, bo Bolton zagrywał dużo wysokich piłek. Wiedzieliśmy czego się spodziewać. Grałem tutaj już kilka razy i zawsze było trudno – stwierdził Holender.

– Świetnie, że zdobyliśmy pierwszą bramkę, bo później mieliśmy punkt zaczepienia. Nawet po drugim golu nadal chcieliśmy strzelić kolejnego. Bolton mógł odpowiedzieć, więc te bramki były bardzo ważne.

Van der Sar dodał również, że wychodząc na murawę zawodnicy wiedzieli o wynikach Arsenalu i Chelsea: – Wcale nie spowodowało to dodatkowej presji. Wiedzieliśmy, że Arsenal zremisował, a Chelsea wygrywa.

– Chelsea zdobyła dwanaście bramek w dwóch ostatnich meczach. Na koniec sezonu różnica bramkowa może być istotna, więc ważne jest to, że zdobyliśmy trzy punkty w spotkaniu z trudną drużyną jaką bez wątpienia jest Bolton – zakończył Edwin.


TAGI


« Poprzedni news
Sir Alex chwali swoich zawodników
Następny news »
Architekci własnego upadku

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (13)


pezgordo: Te dwie interwencje w pierwszej połowie były naprawdę niesamowite i trzeba przyznac Van der Sarowi, że obecnie jest jednym z najlepszych bramkarzy na świecie. Swoją drogą Ferguson (jak zawsze) wiedział co robi sprowadzając go za 2 mln funtów (śmieszna suma patrząc na t0 jak gra holender) z Fulham parę lat temu.
» 28 marca 2010, 23:19 #12
Steckov: Przy równej ilości punktów liczy się stosunek bramek. Bezpośrednie mecze pomiędzy drużynami decydują o kolejności w lidze hiszpańskiej ;-)
» 28 marca 2010, 21:55 #11
marekw91: czyli ze jak na koniec sezonu bedziemy mieli przewage punktową z chelsea a mniej bramek to znaczy ze chelsea wygra??
» 28 marca 2010, 17:58 #10
kikson: Nie. Punkty są ważniejsze. Ale jeżeli będziemy mieć taką samą ilość punktów, a mniej bramek to Chelsea wygra.
» 28 marca 2010, 18:37 #9
Szilk: Edwin w jednym napewno przewyższa Kuszczaka -w spokoju z jakim interweniuje -ten spokój udziela się calej drużynie co sprawia że grające z nami zespoły cały czas czują respekt-a to połowa sukcesu.
Jeżeli nadal będzie tak grał -czapki z głów -nie powiem jednego słowa na niego- mimo że jako Polak cieszyłbym się z gry Kuszczaka- jednak interes drużyny ponad wszystko.
» 28 marca 2010, 13:25 #8
jacaKONA: Kuszczak gra niepewnie, bo nie występuje regularnie. jestem przekonany że gdyby grał w każdym meczu to po kilku spotkaniach byłby pewniakiem jak VdS.
» 28 marca 2010, 18:44 #7
domelo07: Bardzo dobry występ naszego weterana, tak trzymać! :)
» 28 marca 2010, 13:08 #6
MUforever9: Ja wiedziałem że jak padnie pierwsza bramka to już będą następne ale szczerze już się bałem bo późno zaczęliśmy strzelać bramki w 2 połowie
» 28 marca 2010, 11:15 #5
kikson: Genialny bramkarz i do tego niezwykle skromny, i pracowity.
» 28 marca 2010, 11:07 #4
pizdarek: Bramkarz wszech czasów. Ma prawie 4 dychy, a gra jakby miał 20 lat:P to jest osmieszenie dla wszystkich młodych bramkarzy jak taki stary dziadek potrafi bronić... On ma do dzisiaj bardzo dobry refleks, świetnie gra nogami. Kuszczak przy nim wymieka pod każdym względem - taka prawda.
» 28 marca 2010, 11:04 #3
bartonier: Nie zgadzam się z tobą że Tomek jest od niego gorszy pod każdym względem..
Tomek jak by grał częściej to by owiele lepiej się zachowywał pod bramką ManUtd ( ; A Edwin nom, :D jest fenomenalny :D i w tym wieku ma dalej zejebisty refleks :] Pozdro.
» 28 marca 2010, 11:09 #2
pezgordo: Co do Van der Sara to wiadomo bramkarz może grac dłużej niż inni zawodnicy bo 40 to tak naprawdę nie jest tak dużo (w życiu, nie w footballu), a na bramce nie jest potrzebne szybki bieganie i wytrzymałośc 20-latka. Co do Kuszczaka to jest on dobrym bramkarzem i nie się co czepiac jego występów (no może poza występem z Kolumbią ;)). Pokazał to w tym sezonie pod czasową nie obecnośc Edwina, ale mimo wszystko VdS to pewny numer 1.
» 28 marca 2010, 23:14 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.