Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Rooney nie powinien zmieniać decyzji!

» 22 marca 2010, 01:22 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Po zwycięskim meczu z Liverpoolem sir Alex Ferguson najbardziej zadowolony był z walecznego charakteru, który pokazali jego zawodnicy. Manchester United pokonał „The Reds” 2:1, choć Fernando Torres znalazł sposób na Edwina van der Sara już w piątej minucie.
Rooney nie powinien zmieniać decyzji!
» Sir Alex Ferguson jest zadowolony ze zwycięstwa z Liverpoolem
– W tak intensywnych meczach zawsze chcesz cieszyć się ze zwycięstwa – przyznał po spotkaniu sir Alex Ferguson.

– Na tym etapie sezonu liczą się tylko zwycięstwa. Przez ostatnie dwa czy trzy miesiące byliśmy bardzo konsekwentni. Dziś mieliśmy okresy dobrej gry, ale momentami musieliśmy ciężko pracować.

– Zwycięstwo w meczu, w którym pierwszy tracisz gola, nigdy nie jest łatwe. Byłem zawiedziony bramką Torresa, bo był niekryty. Nie upilnowaliśmy go, ale później się pozbieraliśmy, co jest bardzo ważne. To świetna cecha, którą Manchester United posiada. Dzięki temu wygraliśmy.

Sporo kontrowersji wzbudziła sytuacja z 11. minuty, kiedy za faul Javiera Mascherano na Antonio Valencii sędzia Howard Webb podyktował rzut karny. Gracze Liverpoolu upierali się, że przewinienie miało miejsce przed polem karnym.

– Myślę, że incydent z rzutem karnym powinien zakończyć się czerwoną kartką dla Mascherano – postawił sprawę jasno sir Alex.

– Nie było szans, aby Jamie Carragher dogonił Antonio Valencię, bo ten był za szybki. Nie ma mowy. Dobrze, dostaliśmy rzut karny, ale jeśli powstrzymujesz zawodnika w takiej sytuacji, to należy się czerwona kartka. Dziś się tak nie stało. Macherano szarpał Valencię za ramię przed polem karnym, ale go nie powalił. Valencia upadł w szesnastce, więc decyzja sędziego była słuszna.

Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Wayne Rooney. Anglik za pierwszym razem nie pokonał Jose Reiny, ale przy dobitce nie dał hiszpańskiemu bramkarzowi szans.

– Wayne powiedział mi, że zmienił decyzję w ostatniej chwili i strzelił w przeciwny róg. Powiedziałem mu, żeby nigdy nie zmieniał swojego zdania. Dobił jednak strzał i to wciąż jest bramka – dodał Fergie.

– Remis schlebiałby Liverpoolowi, ale myślę, że w takich meczach nie o to im chodzi. Punkt byłby dla nich ważny i pomógłby w walce o czwarte miejsce, a nas zatrzymałby w drodze po mistrzostwo – zauważył Szkot.


TAGI


« Poprzedni news
Ferdinand: To był faul na czerwoną kartkę
Następny news »
Vidić: Ust ludziom nie zamknę

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (22)


Tennant: Po prostu pokazaliśmy charakter i byliśmy ogólnie lepszym zespołem :D
Glory Glory MU
» 23 marca 2010, 15:01 #4
masrzisz: dobrze ze strzelil i ze United sie podnioslo bo osobiscie myslalem ze bedzie tak jak ostatnim razem z live na Old Trafford :D
» 22 marca 2010, 23:26 #3
barnaba1987: o co wam chodzi z tym karny? przeciez strzelil gola!?
» 22 marca 2010, 12:10 #2
dawid27154: Moim zdaniem Rooney wykonał fatalnie ten karny ponieważ jeżeli strzela się 11 to po ziemi albo w górny róg bramki a nie pół metra nad ziemią bo wtedy jest najłatwiej bramkarzowi a moim zdaniem Wayne powinien czasem silnym strzałem pod poprzeczkę i by było nie do pbrony bo zawsze bramkarze się żucają w jakis róg. Albo strzał ale Panenka z mistrzostw świata ale to by było za bardzo ryzykowne. :D [link usunięty]
» 22 marca 2010, 10:48 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.