W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Darren Fletcher jest dumny z Manchesteru United, który mimo dobrego początku meczu w wykonaniu Liverpoolu, zdołał wyjść z dołka i ostatecznie pokonać rywali. Szkot chwalił charakter swoich kolegów z drużyny, którzy walczą o 4. tytuł mistrza Anglii z rzędu.
» Darren był dzisiaj jednym z najciężej pracujących zawodników na murawie
- To był trudny mecz, z niewielką ilością ładnej gry. Każdy chce wygrać tytuł w pięknym stylu, lecz czasami trzeba wyszarpać rywalowi punkty i pokazać swój charakter - tak też zrobiliśmy dzisiaj - komentował Fletcher.
- Odnośnie karnego, zdecydowanie uważam, że był tam faul. Valencia był ciągnięty przez rywala, a kontakt z jego nogami miał miejsce na granicy pola karnego. Bramkarz zdołał obronić strzał, lecz Wazza jest na tyle opanowany, że zdołał dobić piłkę.
- Drużyna, która będzie prezentowała najbardziej stabilną formę sięgnie prawdopodobnie po tytuł mistrza Anglii. My jak na razie radzimy sobie bardzo dobrze – zakończył Darren.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (7)
20LEGEND: To zawsze było cechą rozpoznawczą United , że gra do samego końca niezależnie od wyniku i pomimo wielu niedogodności wierzy w zwycięstwo i walczy do samego końca i za to kocham ten klub.
dawid27154: Ja również uważam że dziś Fletcher był najlepszy na boisku walczył na całej długości i szerokości boiska, taki zawodnik w drużynie to skarb a ja mam wrażenie że Daren lepiej prezentuje się w meczach z najlepszymi niż ze średniakami czy tymi którzy bija się o utrzymanie. A teraz nawet jeżeli Chelsea wygra swój zaległy mecz i tak pozostaniemy na pierwszym miejscu.
dulekthered: Wygląda na to że Fletch odzyskał formę z początku sezonu - a w tej formie to bardzo sposobem gry przypomina Keano ze starych dobrych lat :-))
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.