Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Wolves - Man Utd: Scholes uratował Czerwone Diabły

» 6 marca 2010, 19:21 - Autor: matheo - źródło: DevilPage.pl
Manchester United wygrał wyjazdowe spotkanie z Wolverhampton Wanderers 1:0 (0:0). Swoją setną bramkę w Premier League zdobył Paul Scholes.
Wolves - Man Utd: Scholes uratował Czerwone Diabły
» Manchester United wygrał wyjazdowe spotkanie z Wolverhampton Wanderers 1:0 (0:0). Swoją setną bramkę w lidze zdobył Paul Scholes. „Czerwone Diabły” awansowały na pozycję lidera Premier League.
Sir Alex Ferguson w meczu na Molineux nie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników. Najbardziej widoczny był brak Wayne’a Rooneya, który nabawił się drobnego urazu kolana. Po raz pierwszy od dawna na środku obrony zagrali ze sobą Rio Ferdinand i Nemanja Vidić.

„Wilki” do meczu z mistrzami Anglii przystąpiły bez kompleksów, dlatego w pierwszych minutach spotkania oglądaliśmy bardzo wyrównaną grę. W 6. minucie gospodarze wyprowadzili bardzo szybką kontrę, którą strzałem zakończył Kevin Doyle. Napastnik Wolves posłał piłkę tuż obok dalszego słupka bramki strzeżonej przez Edwina van der Sara.

Manchester United pierwszą dobrą okazję miał dwie minuty później. Antonio Valencia dość nieoczekiwanie zdecydował się na strzał zza pola karnego. Uderzenie, choć mocne, nieznacznie minęło światło bramki.

W kolejnych minutach „Czerwone Diabły” częściej gościły na połowie przeciwnika, ale nic z tego nie wynikało. Dwukrotnie Marcusa Hahnemanna próbował zaskoczyć Darron Gibson. Niewiele brakowało, aby Irlandczyk wpisał się na listę strzelców w 20. minucie. Jego mocne uderzenie z woleja w dobrym stylu obronił jednak amerykański bramkarz „Wilków”.

Gospodarze pozwalali Manchesterowi United na rozgrywanie piłki, a sami cierpliwie wyczekiwali chwili słabości drużyny sir Alexa Fergusona. W 32. minucie przez obronę przyjezdnych bez problemów przedarł się Kevin Doyle. Po chwili piłka spadła pod nogi Davida Jonesa, ale ex-Diabeł nie potrafił pokonać van der Sara.

Kilka minut później „Wilki” zmarnowały kolejną dobrą okazję. Po dokładnym dośrodkowaniu Matta Jarvisa strzał wprost w ręce van der Sara oddał Stephen Ward.

Do końca pierwszej połowy „Czerwone Diabły” biły głową w mur. W przerwie sir Alex Ferguson był zmuszony dokonać pierwszej zmiany. Urazu nabawił się Wes Brown, a w jego miejsce wszedł Gary Neville.

W 52. minucie ładnie w polu karnym znalazł się Patrice Evra. Francuz, po podaniu Gibsona, zdołał oddać strzał na bramkę Wolves, ale uderzenie obronił Hahnemann.

Sir Alex Ferguson z postawy swoich zawodników nie był zadowolony. Szkot poderwał się nawet z ławki i co chwilę krzyczał w stronę piłkarzy. W 63. minucie na boisku pojawił się Mame Biram Diouf, ale to nie Senegalczyk otworzył wynik spotkania.

W 73. minucie zabójczy cios zadał Paul Scholes. Anglik dopadł do piłki w polu karnym po błędzie Jody’ego Craddocka, zwiódł jednego obrońcę Wolves i strzałem w długi róg nie dał szans Hahnemannowi. Dla rudowłosego pomocnika była to setna bramka w Premier League!

Po zdobyciu pierwszej bramki „Czerwone Diabły” szybko stworzyły sobie kolejne okazje do podwyższenia rezultatu. Najpierw w decydującym momencie pomylił się wprowadzony chwilę wcześniej Park Ji-sung, a następnie piłkę nad poprzeczką posłał Diouf. Senegalczyk nie popisał się też w 80. minucie, kiedy po szybkiej kontrze zdecydował się na strzał, choć dużo lepiej ustawiony był Dymitar Berbatow.

W końcowych minutach Wolverhampton postawiło wszystko na jedną kartę. W doliczonym czasie gry gospodarze mieli piłkę meczową. Zawodnicy Manchesteru United nie potrafili wybić piłki z własnego pola karnego, a z sześciu metrów do bramki „Czerwonych Diabłów” nie potrafił trafić Sam Vokes.

Wolverhampton - Manchester United 0:1 (0:0)
(Paul Scholes 73’)


Wolves: Hahnemann – Zubar, Craddock, Berra, Ward (Keogh 84’) – Foley, Guedioura (Ebanks-Blake 84’), Henry, Jones, Jarvis (Vokes 89’) - Doyle

Man Utd: Van der Sar – Evra, Vidić, Ferdinand, Brown (Neville 46’) – Carrick, Scholes, Gibson (Diouf 63’) – Nani (Park 74’), Berbatow, Valencia


TAGI


« Poprzedni news
Smalling: Ferguson mnie przekonał
Następny news »
Ferguson: Scholes jest wybitny

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (272)


siara93: Wg. mnie nie ma co oceniac Berbatova na tle Ruuda. Zapewne Nistelrooy dawal w meczu wiecej, bo zdobywal bramek od groma, ale okazuje sie ze mniej z nim w skladzie osiagnelismy. Berba i RVN to mozna powiedziec, ze to jest inna pozycja, dwa rozne swiaty, wiec niepowinno sie ich porownywac. RVN gral wysunietego i mial zdobywac bramki, a berba gra odgrywajacego za plecami Rooneya. W tym ci zawodnicy sa najlepsi i najskuteczniejsi. Berbatov w meczu z Wolves nie pelnil swojej koronnej funkcji, tylko role wlasnie wspomnianego ruuda za czasow gry w MU czy obecnie rooneya, ale mu totalnie nie wyszlo. To nie jest jego pozycja. Jego nienajlepszy wystep nie jest dla mnie najmniejszym zaskoczeniem.
» 7 marca 2010, 19:46 #64
axel52: @MajinVegeta,a co ma do tego mecz Chelsea ze Stoke?toż to Fa Cup.Wypadałoby wiedzieć takie rzeczy
» 7 marca 2010, 19:07 #63
RobvanKlu5i: No wlasnie FrankyPalmeri

Opluwasz każdego kto coś złego powie i Berbatovie a kazdy ma prawo miec swoje zdanie....poprostu RvN był lepszy moim zdaniem i sądze że przynajmniej czesc osob sie ze mna zgodzi.
Oczywiscie masz pelne prawo twierdzic ze Berba jest lepszy ale spojrz troche obiektywnie. Strzelił około 120 bramek dla Manchesteru bo napastnik od tego jest i z tego sie go rozlicza przede wszystkim. Nie mial takiej techniki jak Berbatov ale byl szybszy i byl z tego wiekszy pożytek. A Ty wyjezdzasz non stop ze statystkami ze wypracowal tyle i tyle bramek. Oki niech bedzie fajnie ze wypracowal tylko szkoda ze nie wywiazuje sie tez z tego co głównie należy do napastnika czyli strzelania goli. Rooney tez potrafi wypracowac wiele bramek ale jest tez bramkostrzelny i to sie glownie liczy!
A taka klotnia naprawde nie ma sensu :) Kibicujemy temu samemu klubowi i nie ma co szukać konfliktow na forum ;)
» 7 marca 2010, 14:40 #62
siara93: FrankyPalmeri - malo obiektywne te oceny. Zdecydowana wiekszosc ma strasznie wygorowane te noty... chyba mozna znalezc bardziej obiektywne.
» 7 marca 2010, 13:24 #61
RobvanKlu5i: FrankyPalmeri


To teraz zobacz jaki był wkład Berbatova w te trofea a jaki był RvN ;]

Przejrzyj na oczy :) Berbatov nigdy nie bedzie tak dobry jak Nistelrooy!
» 7 marca 2010, 13:02 #60
siara93: FrankyPalmeri - spoko ja np. nie neguje umiejetnosci berbatova. Ostatnio gral bardzo dobrze i uzyskiwal b dobre noty grajac w napadzie RAZEM Z roo czy owenem, ale wytlumacz mi skad ci sie wziela ta nota 7.5 za wczrajszy mevcz? ;p i na jakiej podstawie twierdzisz, ze byl jednym z najlepszych? no moze w czolowej 4ce- 5tce by sie zalapal... Berbatov sam w ataku to jak wystawic ferdinanda na skrzydlo pomocy, no chlop sobie nie poradzi, a tlumaczenie ze berbatov byl osamotniony to dla mnie troche banal zwlaszcza gdy gra sie z miernym wolves... A tu mowimy o zawodniku za ktorego wydalismy 30 mln...
» 7 marca 2010, 12:56 #59
siara93: FrankyPalmeri - spoko ja np. nie neguje umiejetnosci berbatova. Ostatnio gral bardzo dobrze i uzyskiwal b dobre noty grajac w napadzie RAZEM Z roo czy owenem, ale wytlumacz mi skad ci sie wziela ta nota 7.5 za wczrajszy mevcz? ;p i na jakiej podstawie twierdzisz, ze byl jednym z najlepszych? no moze w czolowej 4ce- 5tce by sie zalapal... Berbatov sam w ataku to jak wystawic ferdinanda na skrzydlo pomocy, no chlop sobie nie poradzi, a tlumaczenie ze berbatov byl osamotniony to dla mnie troche banal zwlaszcza gdy gra sie z miernym wolves... A tu mowimy o zawodniku za ktorego wydalismy 30 mln...
» 7 marca 2010, 12:53 #58
RobvanKlu5i: Porównajcie sobie van Nistelrooya i Berbatova którzy mają podobne warunki fizyczne i co? Niebo - Ziemia i tyle w temacie :) Nistelrooy potrafił i świetnie podać i strzelić bramke :) Nie oszukujmy sie
» 7 marca 2010, 12:41 #57
ax1d: jego wina, że nie dostawał piłek - jak się stoi na środku i nie chce się ruszyć dupska, to się piłek nie dostaje. miał najwyższą ocenę wśród fanów w lutym? tylko dlatego, że podobni wam głosowali na niego, bo strzelił bramkę (10 wow) i miał dwie asysty. śmiech na sali. po ostatnich meczach, w których mimo wszystko wypadł nieźle, a w finale CC wręcz bardzo dobrze, berbinho wczoraj zagrał słabo, niczym pierwsze mecze w united. nie wiedział, co ma ze sobą zrobić. ile on wczoraj oddał strzałów na bramkę? 1, 2? i tu się kończy cała dyskusja - to jest NAPASTNIK! rozumiem argumenty jego groupies, którzy mówią, że on więcej podaje, niż strzela - ok, ale kiedy gra sam na szpicy, jego zadaniem jest strzelanie bramek, on jest za to odpowiedzialny!! a berbinho tego nie umie i wczoraj pokazał to dobitnie. on nie jest napastnikiem, po prostu. jest jakąś hybrydą pomocnika i napastnika. w 4-5-1 to nie wystarczy, bo gibson bramki decydującej raczej nie strzeli. berbinho jednak nie może grać w pomocy, bo w destrukcji nie istnieje, a wczorajsza ilość strat, które odnotował pod presją jakże mocnej obrony Wolves pokazuje świetnie, po co mu ta technika użytkowa - po nic, chyba jedynie po to, żeby móc zaszpanować przed sąsiadami. on po prostu nie pasuje do united.
to dobry gracz, ale nie do tego klubu, nie do tego stylu. łatwiej jest zmienić napastnika, niż zmienić całą pomoc i styl gry zespołu, który wyklarował się przez ostatnie kilkanaście lat. mówiłem, że w przypadku absencji Roo będzie pożoga - i wczoraj była. i to w głównej mierze, niestety, znów "zasługa" Bułgara i jego "oryginalności", która na nic się nie przydaje klubowi.
» 7 marca 2010, 12:37 #56
RobvanKlu5i: FrankyPalmeri

Spoko, ale niestety swojego zdania nie zmienie :) Pozatym Berbatov nie był wart tych 30 mln funtow.

a Michael Owen jest poprostu niedoceniany bo gdyby grał regularnie to miałby sporo bramek wiecej niz Berbatov :) Chociaz niepowiem bo Berbatov ma technike świetną ale nic pozatym :) a od zawodnika za 30 mln funtow oczekuje sie o wiele wiecej :)
» 7 marca 2010, 12:30 #55
RobvanKlu5i: Chyba wszyscy za bardzo "najaraliśmy się" Nanim po meczu z Arsenalem :)

Nie idzie mu, za bardzo chce być drugim CR7 a powinien grać swoją piłkę to co mu najlepiej wychodzi a on na siłe probuje robic to co CR7. Przykład?? Wczorajszy rzut wolny w pierwszej połowie (gdzies miedze 25 a 30 minutą) - kopia tego co robił CR7 czyli kroki i nabieg do strzału :)

Oby chłopak złapał formę i zaczął grać to co potrafi bo potencjał ma!


serro

Berbatov najlepszy po Rooneyu??

może w ataku(choć dla mnie Owen lepszy jest) bo jakbyś nie wiedział to nie porównuje sie pomocnika z napastnikiem, obroncy z pomocnikiem itd.
Bo gdyby sie tak porównywało zawodników to Berbatov byłby w dolnej czesci tabeli lub ewentualnie w połowie :)
» 7 marca 2010, 12:04 #54
serro: Już mnie szlak trafia jak czytam te negatywne komentarze adresowane pod nazwisko Berbatov... Ludzie pier**ijcie sie wkoncu w ten pusty czerep i otworzcie oczy,bo w tej chwili to najlepszy piłkarz United(gdy nie ma Rooneya) a wczoraj zagrał znów na wysoką notę,nie jego wina że nie dostawał piłek
» 7 marca 2010, 11:23 #53
barnaba1987: RobvanKlu5i dokladnie - Owen to swietny napastnik przez wiele lat byl w angli najlepszy, wystarczy spojrzec na jego osiagniecia, sa na prawde inponujace.Gadka ze Owen to niewypal albo ze jest za stary( przeciez on ma 29 lat a niektorzy mowia o nim jak by mial 35) jet po prostu glupia.
Diouf? on zostal wrzucony w tym meczu na gleboka wode... Moim zdaniem on potrafi strzelac bramki po prostu SAF wpuscil go w nerwowym okresie gry z zadaniem strzelenia bramki i wygrania nam tego meczu i chlopak spalil sie psychicznie( trema go zjadla ).On musi troche wiecej grac wtedy to minie i bedzie z niego pozytek.
A Carrick? On jest dla mnie tylko zmiennikiem Owena H. wiec nie wymagam od niego cudow...
» 7 marca 2010, 10:50 #52
wrobel1992: 3 pkt i idziemy do przodu ale teraz nie mozemy juz gubic pkt i dystansu do chelsea
» 7 marca 2010, 10:48 #51
RobvanKlu5i: 75th

Zgadzam sie w 100 %. Wszyscy jechali na Owena a teraz go właśnie może zabraknąć. Bo to klasowy napastnik i tyle! Chociaż nie powiem bo Diouf niedługo może zrobić ogromny krok w przód czego mu serdecznie życzę :)

a Hargreaves jak sie wyleczy do końca, to Carrick większość meczów obejrzy raczej z ławki ;]

a Owena bardzo zabraknie w meczu z Milanem (jeśli Roo nie zagra)
» 7 marca 2010, 10:10 #50
RobvanKlu5i: Jesli chodzi o Ferdinanda i Vidica to grali niepewnie ale tylko dlatego że mieli sporą przerwe w grze... troche czasu jest potrzebne żeby wczuli sie w rytm gry

a Berbatov nie potrafi sam zagrac w ataku, gdyby Owen był zdrowy to zagrałby 100 % lepiej, jest szybszy i zwinniejszy. Fakt Berbatov ma świetną technike ale brak szybkości go gubi. A wielce prawdopodobne jest to że Owen by coś strzelił w tym meczu bo w ostatnim czasie łapał forme :)
» 7 marca 2010, 09:10 #49
mateyko44: wymeczony wynik ale coz jest wygrana wiec trzeba sie cieszyc:P
» 7 marca 2010, 08:09 #48
manooch: czasem widujemy się na rodzinnych spotkaniach

masz kris fantazje.
» 7 marca 2010, 01:25 #47
siara93: kubusss- a Rooney wielokrotnie gral sam na szpicy i jak sobie radzil? przewaznie swietnie. Fakt nie raz byl bardzo osamotniony, ale wrocil sie wyluskal pilke pogral z 1 pilki i robil akcje. Z milanem sam w przodzie dal rade wygrac nam mecz-to sie nazywa wywiazac idealnie z obowiazkow. Berba w tym meczu jak zagral wiemy wszyscy... Nie twierdze ze berba jest slaby i nie ma formy, przeciwnie wydaje mi sie ze forme stopniowo poprawia i zaczyna grac bardzo fajnie, ale dzis zagral jak na napastnika slabo, ale gdyby mial godnego partnera z przodu mysle, ze mowilbym o nim w samych superlatywach.
» 7 marca 2010, 00:45 #46
siara93: no mecz byl tak kiepski, ze az mi sie nie chce rozpisywac na temat wszystkich zawodnikow. Gdy dowiedzialem sie ze gramy z jednym napastnikiem i jest on berbatov to wiedzialem, ze trzeba bd sie ciszyc remisem i miec nadzieje, ze nie przegramy. Tak tez bylo. Wynik zwycieski dla MU wg mnie nie jest do konca sprawiedliwy... Wystawienie Berbatova samego w lini ataku to jak grac jednym srodk. pomocnikiem. Wtedy formacja nie istnieje, jest skazana na niepowodzenie. Owszem walczyl chcial no ale nie dal rady i nie wywiazal sie z obowiazkow napastnika grajacego na szpicy, bo raczej taka funkcje mial pelnic. Jak dla mnie najslabszy punkt to jednak gibson. Zupelnie nie widoczny, malo produktywny. Mial tam te dwie sytuacje na strzelenie bramki trzeba przyznac, ale poza tym to zupelnie nic nie zagral. Oto moje noty:
VDS - 7
Brown-5.5/Neville-6
Ferdinand-6
Vidic-6
Evra-6.5
Nani-5.5/Park-6
Gibson-5.5/Diouf-5
Carrick-6
Scholes-7
Valencia-6.5
Berbatov-6
» 7 marca 2010, 00:11 #45
ziomboy777: ludki przeżywacie ten mecz jak mrówka okres.... pragne zwrócić uwage tylko na dwie rzeczy. Po pierwsze: SAF oszczedzał sklad na najbliższy mecz z Milanem i dlatego miedzy innymi nie zagral rooney... Po drugie: niedawno z Wolves grała chelsea i tez meczyla sie nie milosiernie zeby zgarnac trzy punkty... Wilki nie sa rywalem z ktorym mozna wyjsc na boisko i samym wyjsciem dopisac sobie zwyciestwo w klasyfikacji Premier League! niestety(albo raczej stety) taka jest liga angielska i nie ma tutaj spacerków! wygralismy i to się liczy! teraz pocisnąc w meczu z Milanem i dalej gramy o puchary na dwóch frontach!
» 6 marca 2010, 23:32 #44
RobvanKlu5i: manooch

Od 10 lat oglądam mecze MU i niestety nie trawie tego gościa i jego ruchów na boisku ;] Scholes który jest u schyłku kariery(chociaz nie wyobrazam sobie tego zeby konczyl kariere) szybkościowo i technicznie go "bije na głowę"

Jesli Carrick ma byc nastepca Scholesa to ja "dziekuje"

Nie przepadam za chipsami ;]
» 6 marca 2010, 23:15 #43
manooch: RobvanKlu5i

oglądasz mecze Manchesteru ? a jak tak to chyba patrząc w miskę czipsów bo chyba co robi to nie widzisz.
» 6 marca 2010, 23:05 #42
RobvanKlu5i: Nie wierze w to że Rooney nie zagra z Milanem....niestety widac jego brak w ataku, jest nam potrzebny w rewnżu!

a że tak zapytam - co Carrick jeszcze robi w MU ?? kompletne nieporozumienie ;/
» 6 marca 2010, 23:04 #41
manooch: Cały dobry Scholes, dlatego właśnie kocham tego zawodnika.

Chodź styl dziś za nami nie przemawiał myślę, że nie ma co rozliczać negatywnie chłopców SAF-a. Dla mnie są tego po prostu 3 powody:
1. W zanadrzu mecz z Milanem, więc wg mnie została tu zastosowana tzw technika gry na pół gwizdka, lepiej dziś zagrać spokojnie a z Milanem wybiec i mieć energię w nogach bo Ronaldihno i spółka słabi bądź co bądź nie są, a my z nimi nigdy grać nie umieliśmy i nie lubiliśmy.
2. Wygraliśmy a zwycięzców się nie rozlicza, szczególnie, że Chelshit ma teraz ciśnienie ponieważ musi wygrać by utrzymać się na pozycji lidera, a do tego są poddani nie tylko presji w PL ale i LM bo tam Inter który jest wg mnie o wiele dojrzalszym zespołem (to temat na dłuższą rozkminkę) szczególnie w środku pola niż The Blues, co mnie dziwi bo w końcu Laps i Mikel to świetni zawodnicy.
3. Brakowało Rooneya na którym jednak nasza gra się opiera ostatnimi czasy więc wybaczalne jest że akcje ciężej się buduje bo jednak zawsze jest Anglik który robi dużo na boisku i to nie tylko kiedy ma piłkę bo samo nazwisko jednak powoduje że 2 obrońców jest mniej dla reszty zespołu, szczególnie mówię tu o skrzydłach naszych.

My wygraliśmy i mamy do środy komfortową sytuacje, nie chciał był być w skórze The Blues bo jeśli teraz by przegrali to są jakby na 3 miejscu bo 1 będziemy My a 2 i 3 miejsce dzieli się na Londyn. Jak dla mnie taki układ jest idealny i oby pozostał do końca. ; )

Póki co, jeszcze raz dziękuje rudemu bo kiedy trzeba strzelić gola na 1-0 który daje zwycięstwo to jednak Paul pomaga, Glory United, Glory Scholes.
» 6 marca 2010, 23:01 #40
Jakubek722: UWAGA ! ! ! ROONEY MOŻE NIE ZAGRAĆ Z MILANEM....
» 6 marca 2010, 22:55 #39
Tennant: Stary dobry Scholes nie zwiódł :D
Wracamy na fotel lidera :D
Glory Glory MU
» 6 marca 2010, 22:36 #38
pilsudczyk: No powiem szczerze, że postawa United w dzisiejszym meczu trochę mnie zmartwiła. Skład praktycznie optymalny. Obrona jak za starych dobrych czasów czyli Van der Saar, Brown, Ferdinand, Vidic i Evra. Pomocnicy doświadczeni, Berba na szpicy a MU ma problem ze zdobyciem bramki. Teraz widać jak bardzo wyniki są uzależnione od pojedynczych graczy. W zeszłym sezonie od C. Ronaldo a w tym od Rooney'a. Dobrze ktoś napisał, że Berbatov (pomimo świetnych warunków fizycznych) rozgrywał zamiast stać w polu karnym i czekać na wrzutki Valencii. Rok temu narzekano na zbyt dużą ilość napastników a w tym roku narzekamy na ich brak. Mam nadzieje, że uda się wygrać ligę i powalczyć w LM bo piłkarzy Man U stać na to. Ale w wakacje Sir Alex musi sięgnąć po pieniądze i sprowadzić wysokiego, silnego napastnika no i zmiennika dla Scholesa chociaż tu upatrywałbym Fletchera na jego następce. Wtedy Berba będzie mógł sobie rozgrywać piłkę do woli.
Ave Marszałek!!
» 6 marca 2010, 22:34 #37
m4ci3k: Nie ważne jak, ale ważne 3 punkty!
» 6 marca 2010, 21:13 #36
masrzisz: kurde tylo zmarnowanych sytuacji ale dobrze ze jest zwyciestwo i 3 punkty :) co do Diouf'a to szkoda ze nei wykorzyustal tych sytuacji ale spokojnie musi nabrac pewnosci siebie i bedzie strzelal ;) wazne ze umial znalezc sie w polu karnym i wogole doszedl do jakichkolwiek sytuacji ;)
» 6 marca 2010, 21:13 #35
masrzisz: kurde tylo zmarnowanych sytuacji ale dobrze ze jest zwyciestwo i 3 punkty :) co do Diouf'a to szkoda ze nei wykorzyustal tych sytuacji ale spokojnie musi nabrac pewnosci siebie i bedzie strzelal ;) wazne ze umial znalezc sie w polu karnym i wogole doszedl do jakichkolwiek sytuacji ;)
» 6 marca 2010, 21:12 #34
barnaba1987: Redinfernal kolego jak Almunia wygral nam mecz z Arsenalem to nic nie gadalem o Nanim bo to nie jego zasluga.Od zawsze bylem jego przeciwnikiem poprostu jak patrze na jego twarz w jego oczy to widze klasycznego idiote a kazdy mecz z jego udzialem to potwierdza. Mysle ze Park jest o niebo leprzym graczem, a co do slownika jezyka polskiego to dzieki, napewno zapamietam
» 6 marca 2010, 20:51 #33
20LEGEND: 1-0 skromne zwycięstwo ale olbrzymie ciezy zwłaszcza w kontekście powrotu United na fotel lidera. Obyśmy i do końca sezonu wygrywali chociaż te 1-0. Gratulacje dla Paula dobrze , że to on zdobył te bramke jego zresztą 100 w PL.
Glory, Glory Man United!!
» 6 marca 2010, 20:50 #32
DevilFan: Slabo bardzo slabo Carrick O gry i pokazywania sie Diouf tak sobie nie walczyl ale Park ladnie gral i Antonio no i Schoooles troche bledow ale wazana wygrana

OnE LoVe OnE UniTeD
» 6 marca 2010, 20:48 #31
oldtrafford: Tak Manchester daje sobie radę bez Rooneya ale bramek tylu w meczu nie strzelili jak w tym z poprzedniej kolejki ale wierzę w szybki powrót Wayne
» 6 marca 2010, 20:45 #30
karol70: Ufff...udalo sie.... :)Troche nerwowo,jak to w meczu poprzedzajacym wazna gre(Milan)...Sa plusy...Rooney odpoczal,druzyna tez nie forsowala jakiegos szalenczego tempa...no i uroczyscie bylo-GRATULACJE PAUL!Teraz sroda...C'MON UNITED! :)
» 6 marca 2010, 20:45 #29
wielkifanMU: Wie ktoś co się dzieje z Machedą ??
» 6 marca 2010, 20:41 #28
Koksu: piz*arek - po to go kupili aby po roku sprzedać xD....brawo za pomysł...Diouf musi grać od początku bo wtedy wskakuje w rytm gry i nie boi się przy akcjach bramkowych,zdobywająć tym samym gole..
» 6 marca 2010, 20:41 #27
Jakubek722: Barca przegrywa 1 : 0
» 6 marca 2010, 20:38 #26
wielkifanMU: Moje typy ocen :

Van der Sar - 7 obok Scholes'a najlepszy na boisku . Pewne interwencje dobre wyjścia bezbłędny

Brown - 6 bardzo pewny w obronie najlepszy obrońca Man Utd dziś
Vidić -5.5 jeden poważny błąd w 91 minucie
Ferdinand---6 bezbłędny
Evra----6 w 2 połowie nieco zgasł

Scholes ---- 8 najlepszy piłkarz na boisku. Do tego wziął się na strzelanie bramek
Carrick---4 najgorszy piłkarz United w tym meczu jak miał piłkę to albo zagrywał niedokładnie albo wybierał te najprostrze rozwiązania do tego jeszcze koszmarny błąd w 91 minucie
Gibson----6 jak miał piłkę to wybierał najprostrze rozwiązania . Do tego próbował 3 razy ale bez fajerwerków

Valencia-6.5 tak samo jak z Aston Villa w 1 połowie kiepsko w 2 się przebudził
Nani----6 próbował schodzić do środka parę strzałów dużo walki
Berbatov--6.5 Berba w tym meczu jak zawsze dużo rozgrywał, ale brakowało go w polu karnym w kluczowych sytuacjach

Neville-6.5 parę udanych zagrań
Diouf-5.5 "pan od marnowania 100% okazij "
Park-5.5 nic nie pokazał poza jednym strzałem

Postawa drużyny -6.5 - bardzo przeciętny mecz naszych ulubieńców . Ale musimy cieszyć się ze zwycięstwa bo jesteśmy liderami Premier Leag (przynajmniej do meczu Helsea)

Glory Glory Man Utd
Glory Glory Man Utd
Glory Glory Man Utd As the reds go marching on,on,on.
» 6 marca 2010, 20:38 #25
szyszek2000: Brawo Paul Teraz Czekamy Na Kolejne 100 :P
Glory United !!
» 6 marca 2010, 20:35 #24
Jakubek722: Hmm troszkę fuks ,ale dobrze ,że wygrana , Love United ! Czekam na Milan ! Musimy wygrać , nawet dobry mecz Berbatova :)
» 6 marca 2010, 20:33 #23
barnaba1987: No i gitara.Wnioski:
1 Rudy zostaje do 40, on kocha takie ''zwykle'' mecze
2 Nani to idiota ,zupelnie nie ma pomyslu co ze soba zrobic na boisku a jego decyzje sa nie przemyslane i glupie
3 VDS i jego dalekie podania, cos pieknego
4 Brown szkoda gadac ,Gary jest od niego leprzy
5 Park o niebo leprzy niz Nani (po raz kolejny)
» 6 marca 2010, 20:33 #22
Steckov: Co denerwowałem się, darłem, krzyczałem, gestykulowałem to naprawde przegięcie. Jezu, ale nerwów mnie kosztowało te spotkanie. W doliczonym czasie prawie zszedłem na zawał w momencie, gdy z 5 metrów od naszej bramki Vokes znalazł się w 100 procentowej sytuacji. WIELKA ULGA ! Przemęczyliśmy się bez Rooney'a i mogę w końcu głośno odetchnąć: Uuufffffff !!
» 6 marca 2010, 20:33 #21
chali2na: 1-0 mimo słabej gry jest niezle ;) teraz pora na milan
» 6 marca 2010, 20:25 #20
wander11: ale fart normalnie z taką gra to z Milanem z trzy brameczki dostaniemy
» 6 marca 2010, 20:24 #19
chali2na: diouf sobie cos dzis nie radzi, jeszcze duzo pracy przed nim... ale farta teraz mielismy;p ufff...
» 6 marca 2010, 20:21 #18
dave2991: Nareszcie bramka, ale co to za zmiany są, to że Nani zszedł, ok , ale Gibson, przecież Carrick nic dziś nie gra. Co z Brownem ?? ... Szkoda, liczyłem że Obertan wejdzie. ;( United .!
» 6 marca 2010, 20:05 #17
chali2na: ah ten rudy :) 1-0 i idziemy na mistrza :>
» 6 marca 2010, 20:04 #16
Mati888: Ładny gol Scholsea. Prostym zwodem minął obrońcę i strzelił na krótki słupek!!
» 6 marca 2010, 20:04 #15
WigdorDevil: SCHOLES nareszcie !!
Niech teraz strzela na 2:0 i bedzie ok!
» 6 marca 2010, 20:03 #14
Jakubek722: Scholes brawo ! ! ! 100:)
» 6 marca 2010, 20:03 #13
Koksu: Pan jest z nami. nie życze źle Wolverhampton ale nich Nasi wygrają te 1-0.
» 6 marca 2010, 20:03 #12
wielkifanMU: Scholes !! przypomniał mi się połfinał LM przed 2 sezonami i jego gol z Barcą
» 6 marca 2010, 20:03 #11
lukep: Scholes !! i jego 100 gol w lidze ! :) BRAWO UNITED !!
» 6 marca 2010, 20:02 #10
michal98: gooooooooooooooooooool 1;0
» 6 marca 2010, 20:02 #9
wander11: gooooooooooooolllllllllllllllllllll Schoels ha
» 6 marca 2010, 20:02 #8
Jakubek722: Linka proszę !!:)
» 6 marca 2010, 19:37 #7
szyszek2000: Alex tak przemowi chlopakom ze wygraja 3:0
Glory United!!
» 6 marca 2010, 19:31 #6
barnaba1987: gramy jak nie przymierzajac Wigan lub Blackburn.To ustawienie jest tragiczne , trzeba wprowadzic napastnika i to szybko bo jak bedziemy grali Nanim z przodu to nic z tego nie bedzie oproucz kupy smiechu.Niech SAF i porzadnie zbeszta bo im sie nalezy jak nigdy!
Nie chce nawet myslec co bedzie jak nie wygramy tego meczu...
» 6 marca 2010, 19:31 #5
dave2991: Obertan i Diouf na boisko .!
» 6 marca 2010, 19:28 #4
Jakubek722: raf13 dziękiiiiiiiiiiiiiii!
» 6 marca 2010, 19:27 #3
Jakubek722: Musimy wygrać ! ! ! proszę o linka dobrego , nie takiego co trzeba miec program, Proszę!
» 6 marca 2010, 19:22 #2
gaham1: Grac panowie grac. To trzeba wygrac.
» 6 marca 2010, 19:22 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.